Węgry: wysoka frekwencja w wyborach

Rekordowo wysoka jest frekwencja w drugiej turze wyborów parlamentarnych na Węgrzech. Głosowanie ma rozstrzygnąć, czy socjalistom, zwycięzcom pierwszej rundy wyścigu wyborczego, uda się odebrać władzę konserwatystom.

W niedzielę, w sześć godzin po otwarciu lokali wyborczych głosowało 42,8% uprawnionych. Jest to o 2% więcej niż w południe w rekordowej pierwszej turze, która odbyła się przed dwoma tygodniami. Frekwencja 7 kwietnia sięgnęła 71% i była najwyższa od pierwszych wolnych wyborów w 1990 r.

W pierwszej turze głosowania, opozycyjna Węgierska Partia Socjalistyczna (MSZP) uzyskała niewielką przewagę (0,8%) nad centroprawicową partią Fidesz premiera Viktora Orbana. Trzecie miejsce zdobył liberalny Związek Wolnych Demokratów (SZDSZ). Pozostałe partie nie przekroczyły pięcioprocentowego progu wyborczego.

Z 386 miejsc w parlamencie w pierwszej turze obsadzono 185. Socjaliści zdobyli 94 mandaty, Fidesz - 87, a Wolni Demokraci, którzy po pierwszej turze zawarli oficjalny sojusz z socjalistami - cztery. Centrolewica ma więc o 11 mandatów więcej niż Fidesz. Jej kandydaci prowadzili 7 kwietnia w większości spośród 131 okręgów jednomandatowych, gdzie o wyniku walki ma rozstrzygnąć niedzielna dogrywka.

Szanse socjalistów zwiększa sojusz z liberalnymi Wolnymi Demokratami (SZDSZ), z którymi już współrządzili w latach 1994-1998. Szanse te są tym większe, że małe partie współpracujące z Fideszem odpadły po pierwszej turze głosowania.

Politycy Fideszu wierzą, że powtórzy się sytuacja sprzed czterech lat, gdy w pierwszej turze również wygrali socjaliści, aby w drugiej ostatecznie przegrać i oddać władzę Orbanowi. Jednak politolodzy węgierscy sądzą na ogół, że szanse Orbana na utrzymanie się u władzy są niewielkie, a o wygranej jednej lub drugiej strony zadecydują głosy oddane na wsi. (mag)

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie Trump-Xi? Zaskakujące słowa z Białego Domu
Spotkanie Trump-Xi? Zaskakujące słowa z Białego Domu
Geert Wilders wstrzymuje kampanię. Powodem zagrożenie terrorystyczne
Geert Wilders wstrzymuje kampanię. Powodem zagrożenie terrorystyczne
Trump uderzył w Chiny. Ogłosił nowe cło
Trump uderzył w Chiny. Ogłosił nowe cło
Działo się w nocy. Trump nałoży dodatkowe cło na Chiny
Działo się w nocy. Trump nałoży dodatkowe cło na Chiny
Wybuch fabryki amunicji w Tennessee. Policja podaje liczbę zaginionych
Wybuch fabryki amunicji w Tennessee. Policja podaje liczbę zaginionych
Model łuku triumfalnego na biurku Trumpa. Zauważyli dziennikarze
Model łuku triumfalnego na biurku Trumpa. Zauważyli dziennikarze
Trump o Nagrodzie Nobla. "Przyjęła ją na moją cześć"
Trump o Nagrodzie Nobla. "Przyjęła ją na moją cześć"
Nowy wiceminister sprawiedliwości. Żurek zna go z pracy w prokuraturze
Nowy wiceminister sprawiedliwości. Żurek zna go z pracy w prokuraturze
Gubernator Teksasu nakazuje usunięcie symboli LGBT. Grozi karami
Gubernator Teksasu nakazuje usunięcie symboli LGBT. Grozi karami
Łódzki adwokat uznany za winnego. Usłyszał kolejny wyrok
Łódzki adwokat uznany za winnego. Usłyszał kolejny wyrok
Trump nałoży dodatkowe cło na Chiny. Wskazał termin
Trump nałoży dodatkowe cło na Chiny. Wskazał termin
Trump planuje zwołać międzynarodowy szczyt. Chodzi o pokój w Gazie
Trump planuje zwołać międzynarodowy szczyt. Chodzi o pokój w Gazie