Nagła zmiana w PiS. W sieci aż huczy, lawina komentarzy w sprawie Poręby
Decyzja Tomasza Poręby wywołała w sieci spore zaskoczenie. W piątek późnym wieczorem europoseł ogłosił rezygnację z funkcji szefa sztabu wyborczego PiS. Jego decyzję szeroko komentują dziennikarze i politycy.
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Poręba zrezygnował z pełnienia funkcji szefa sztabu wyborczego partii rządzącej. O swojej decyzji poinformował w piątek po godz. 23, chociaż - jak napisał na Twitterze - decyzja zapadła już w czwartek. Choć jego rezygnacja nie została przyjęta, to decyzja jest ostateczna.
Poręba rezygnuje. W sieci zawrzało
"Po głębokim namyśle, kierując się dobrem obozu, złożyłem wczoraj na ręce PJK (prezesa Jarosława Kaczyńskiego - red.) dymisję z funkcji szefa sztabu PiS. Mimo, że nie została przyjęta, pozostaje ona dla mnie decyzją ostateczną. Dziś na tym stanowisku potrzebny jest ktoś z nową emocją i energią. Za którym stanie się murem" - napisał Tomasz Poręba.
Jego decyzja wywołała lawinę komentarzy wśród dziennikarzy i polityków. "Szef sztabu przestaje być szefem sztabu wbrew woli prezesa. Zaskakujące z wielu powodów" - napisała Dominika Długosz, dziennikarka "Newsweeka".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kaczyński się zagalopował. Minister też mówi o Jagiellonach
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Politycy Koalicji Obywatelskiej zwrócili uwagę na ostatnie wpadki PiS, takie jak skandaliczny spot łączący opozycję z Auschwitz, konwencję pod hasłem "Programowy Ul", o pomysłach z której mówi się już niewiele oraz o referendum ws. polityki migracyjnej, które jest zewsząd krytykowane.
"Auschwitz, trutnie, referendum - może Pana rezygnacja odbije się na podniesieniu jakości debaty publicznej. Pozdrawiam" - napisała Kinga Gajewska, posłanka KO.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Najpierw proszę przeprosić za spot profanujący KL Auschwitz-Birkenau, a potem droga wolna" - napisał Ryszard Świlski, senator KO.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Anna Maria Żukowska, posłanka Lewicy, zwróciła uwagę na późną porę publikacji oświadczenia. "Ten głęboki namysł nastąpił po godzinie 23.00, czy też jakieś nagłe zdarzenie kazało Panu ogłosić to niedługo przed północą?" - pytała posłanka Lewicy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zwróciła również na to uwagę premierowi Mateuszowi Morawieckiemu pod jego wpisem krytykującym Donalda Tuska za wulgarny napis na jego wiecu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jeszcze w czwartek, czyli w dniu, w którym Poręba przedstawił kierownictwu partii swoją decyzję, na antenie Radia Zet przed oskarżeniami byłych sztabowców PiS bronił go poseł Radosław Fogiel. "Poręba stoi na czele sztabu PiS, ma ogląd całości, więc będę stał po jego stronie" - mówił były rzecznik PiS.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Na spór Poręby z byłymi sztabowcami PiS zwrócił uwagę również Marek Mikołajczyk z "Dziennika Gazety Prawnej". Nawiązał do wypowiedzi Marcina Mastalerka, byłego rzecznika PiS, a obecnie doradcy prezydenta Andrzeja Dudy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W poniedziałek Mastalerek napisał o Porębie: "Pycha kroczy przed upadkiem. Dokładnie tak zachowywała się Platforma Obywatelska w 2015 roku". Chodziło o wpis Poręby, w którym europoseł PiS kpił z Mastalerka oraz szefa Partii Republikańskiej Adama Bielana, którzy krytykowali niektóre ruchy wizerunkowe PiS.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Wstrząsy w PO-PiS-ie. Na wiecu PO zdjęcie Tuska na tle fatalnego transparentu, a w PiS-ie zmieniają 'konie' w biegu. Więcej przestrzeni dla innych dróg politycznych" - napisał Tomasz Chodubski, małopolski samorządowiec Koalicji Polskiej.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Wszyscy pisowcy od kilku godzin dwoją się i troją z przekazem dnia z transparentem z Poznania. A tu pan Poręba taki numer wyciął kolegom. I cały transparentowy wysiłek w ten piątkowy wieczór pójdzie chyba na marne" - napisał Wojciech Karpieszuk, dziennikarz "Gazety Wyborczej".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"To się w Ulu zagotowało. PiS, mając wszystko (wiernych wyborców, propagandę, pieniądze), ugrzązł z kampanią 'jeszcze ostrzej, jeszcze więcej' już na starcie. Kluczowy jest tu nie mur ale okno, przez które zobaczyć trzeba Polskę ad. 2023, inną niż osiem lat temu. Klątwa PO z 2015?" - napisał politolog prof. Sławomir Sowiński z UKSW.
Trwa ładowanie wpisu: twitter