"Watykan nie zmieni zdania ws. abp. Wielgusa"
Stolica Apostolska uznała, że warto
przypomnieć jej stanowisko ws. abp Stanisława Wielgusa i że nie
będzie go zmieniać pod wpływem burzy medialnej, jaka toczy się w
Polsce, przy nieudokumentowanych oskarżeniach "Gazety Polskiej" -
tak redaktor naczelny KAI Marcin Przeciszewski skomentował komunikat Stolicy Apostolskiej.
W komunikacie udzielono pełnego poparcia nowemu metropolicie warszawskiemu abp. Stanisławowi Wielgusowi.
Środowa "Gazeta Polska" napisała, jakoby nowy metropolita warszawski abp Wielgus miał współpracować ze służbami specjalnymi PRL pod pseudonimem TW Adam - od końca lat 60. do stycznia 1990 r.
Przeciszewski zaznaczył, że "jeżeli Stolica Apostolska po trwającym ponad pół roku procesie konsultacyjnym wybrała jako najlepszego z kandydatów arcybiskupa Wielgusa to oznacza, że ma do niego pełne zaufanie i że ta kandydatura została bardzo rzetelnie zbadana i prześwietlona z każdej strony".
Znając logikę i prace, jakie towarzyszą nominacji każdego z biskupów ze strony Stolicy Apostolskiej to można mieć zaufanie, że naprawdę jest to najwłaściwsza kandydatura do sprawowania tej funkcji - podkreślił Przeciszewski. Powiedział, że "w sprawie ewentualnych kandydatów konsultowanych jest bardzo wiele środowisk i to środowisk, reprezentujących różne opcje i stanowiska".