Waszyngton: spotkania G7 i MFW
Ministrowie finansów grupy G7 i Rosji omawiają w sobotę w Waszyngtonie sposoby zamrożenia źródeł finansowania terrorystów. Grupa G7 skupia najbardziej rozwinięte kraje świata. Tematem rozmów jest również stan światowej gospodarki.
Według amerykańskich szacunków, od początku kampanii antyterrorystycznej, która rozpoczęła się po ataku 11 września, na kontach na całym świecie zamrożono około 104 mln dolarów należących prawdopodobnie do terrorystów.
Kwestię funduszy terrorystów grupa G7 ma omawiać również z ministrami z krajów takich jak Pakistan, Indie, Arabia Saudyjska i Szwajcaria. Ta sprawa będzie też jednym z tematów obrad szczytu Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który w weekend odbędzie się w Waszyngtonie.
W związku z wiosenną sesją Funduszu i Banku Światowego w Waszyngtonie będą w sobotę protestować tysiące antyglobalistów. Amerykańska stolica stanie się przez najbliższe dwa dni miejscem licznych wieców, marszy i demonstracji.
Organizatorzy manifestacji antyglobalistów spodziewają się, że w protestach weźmie udział kilkadziesiąt tysięcy osób. Jednak tylko część z nich będzie protestować przeciwko globalizacji i polityce międzynarodowych instytucji finansowych. Pozostali wezmą udział w demonstracjach przeciwko izraelskiej operacji wojskowej na terenach palestyńskich, wojnie w Afganistanie, potencjalnej akcji przeciwko Saddamowi Husajnowi oraz licznym aresztowaniom Amerykanów pochodzenia arabskiego w ramach śledztwa prowadzonego po atakach z 11 września.
Waszyngtońska policja wprowadziła szczególne środki bezpieczeństwa. Z centrum miasta usunięto kosze na śmieci, część ławek i skrzynki z gazetami. Na ulice wysłano dodatkowe patrole. Organizatorzy protestów uzyskali zgodę na manifestacje przed budynkiem, w którym odbędzie sie sesja Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego. Wiece odbędą się też pod siedzibami koncernu Coca-Cola i Citibanku. (reb)