Trwa ładowanie...
d31gpf1
11-12-2006 15:35

Wassermann: ABW zajmie się przeciekami ws. Grajewskiego

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego będzie wyjaśniać, jak doszło do przecieku informacji z dokumentów komisji likwidacyjnej WSI, dotyczących b. szefa kolegium Instytutu Pamięci Narodowej Andrzeja Grajewskiego - poinformował koordynator ds. służb specjalnych Zbigniew Wassermann.

d31gpf1
d31gpf1

"Życie Warszawy" napisało, że nazwisko Grajewskiego (b. szefa kolegium w latach 1999-2006) znajduje się w dokumentach, które sejmowa komisja ds. służb specjalnych dostała od komisji likwidujących WSI i, że wynika z nich, iż zgłosił się on do WSI na ochotnika na początku lat 90. Jako specjalista ds. służb specjalnych miał zaoferować służbom m.in. pisanie analiz. Sam Grajewski zaprzecza, by był agentem Wojskowych Służb Informacyjnych.

Minister przypomniał, że ABW zajmuje się też innymi sprawami przecieków z dokumentów dotyczących likwidacji WSI. Agencja jest krajową władzą bezpieczeństwa, która ma chronić informacje niejawne i absolutnie musimy na to reagować, bo to jest przestępstwo. Takie fakty nie powinny mieć miejsca i są one z urzędu ścigane. Agencja nie musi tu czekać na sygnał od kogokolwiek - podkreślił Wassermann.

Zaznaczył, że spotka się w tej sprawie z szefem ABW Bogdanem Święczkowskim. ABW zajmie się wyjaśnieniem, jak doszło do ujawnienia tej informacji i kto to zrobił - powiedział.

Grajewski napisał w oświadczeniu, że gdy został zgłoszony do kolegium IPN, podpisał "wymagane prawem oświadczenie, które wielokrotnie było sprawdzane". Dodał, że jego przeszłość była także "prześwietlana" w trakcie procedury otrzymywania klauzuli dostępu do informacji tajnych.

d31gpf1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d31gpf1
Więcej tematów