Politycy założyli się na antenie. Stawką tysiąc złotych na cele charytatywne

Szymon Hołownia ogłosił, że 15 stycznia zarządzi wybory prezydenckie na 18 maja. Oficjalna kampania rozpocznie się po publikacji dokumentu w Dzienniku Ustaw, choć kandydaci już od dawna prowadzą działania. W programie "Debata Gozdyry" dyskutowano o możliwych zmianach kandydatów.

Zbigniew Bogucki zasugerował, że spadek notowań Rafała Trzaskowskiego może skłonić Koalicję Obywatelską do zmiany kandydata.

- Mówicie, że Rafał Trzaskowski może być wymieniony, ale wszyscy się do niego odnosicie. Natomiast jeżeli ktoś zostanie wymieniony i te głosy także się pojawiają, także w waszym stanowisku, będzie to Karol Nawrocki - odpowiedziała Katarzyna Piekarska na antenie Polsat News.

Prowadząca program Agnieszka Gozdyra zasugerowała, że zakład byłby ciekawym wydarzeniem. - Zakładamy się, że nasz kandydat, kandydat wspierany przez PiS, kandydat obywatelski, Karol Nawrocki, nie zostanie wymieniony. Jeżeli nie zostanie wymieniony, to pani wpłaci tysiąc zł na Caritas - zaproponował poseł PiS. Parlamentarzystka KO zgodziła się na te warunki. - A pan na WOŚP - dodała i uścisnęła dłoń Boguckiego.

Wkrótce doszło do kolejnego zakładu, tym razem między Błażejem Pobożym z Kancelarii Prezydenta i Jackiem Bartmińskim z Polski 2050. Doradca głowy państwa stwierdził, że marszałek Sejmu w wyborach prezydenckich "nie wejdzie na podium".

- Jestem gotowy założyć się z panem ministrem, że trzecim nie będzie Szymon Hołownia - zadeklarował. Bartmiński zapewnił, że lider Polski 2050 "będzie na tym »pudle«", co najmniej na trzeciej pozycji. Politycy również założyli się o pieniądze na cel charytatywny, choć w tym przypadku wybór padł na organizację prozwierzęcą. - Szczegóły dogadamy - zapowiedzieli.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Tusk zapytany o kandydaturę Trzaskowskiego. Dosadna odpowiedź premiera

Źródło: www.fakt.pl, Polsat News