Pierwsza reakcja Wąsika na decyzję ws. nakazu zatrzymania

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mogą w każdej chwili trafić do więzienia. Chodzi o decyzję Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście, który przygotował nakazy doprowadzenia skazanych polityków do placówki penitencjarnej. Sam Wąsik zabrał już w tej sprawie głos.

Maciej Wąsik zabrał głos ws. decyzji sądu wykonawczego dotyczącego jego zatrzymania. Maciej Wąsik zabrał głos ws. decyzji sądu wykonawczego dotyczącego jego zatrzymania.
Źródło zdjęć: © PAP
Dawid Siedzik

- W takim razie niech zatrzymają posłów, którzy mają immunitet. Bo przecież Sąd Najwyższy uznał, że nadal jesteśmy posłami - powiedział Onetowi, już po decyzji warszawskiego sądu, Maciej Wąsik.

Sąd rejonowy decydował. Wąsik i Kamiński mają trafić do więzienia

To reakcja na poniedziałkową decyzję ws. Mariusza Kamińskiego i właśnie Macieja Wąsika. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście przygotował nakazy doprowadzenia skazanych polityków do więzienia.

Sąd zdecydował, by nie uwzględniać wniosków o odmowę wszczęcia postępowania wykonawczego wobec polityków PiS. Odrzucił także wnioski prokuratury oraz obrońców.

"Wobec treści postanowienia i zarządzeń o wykonaniu wyroku przygotowano dokumentację wykonawczą, w tym nakazy doprowadzenia skazanych M.K. i M.W. do jednostek penitencjarnych" - przekazał WP sędzia Piotr Maksymowicz, wiceprezes Sądu Rejonowego Warszawy-Śródmieście.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kto na czele marszu PiS? Nerwowa reakcja polityka

Wąsik powołuje się na nieuznawaną izbę SN

Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na słowa Wąsika o decyzji Sądu Najwyższego. Polityk PiS w rozmowie z Onetem odniósł się do orzeczenia nieuznawanej m.in. przez TSUE Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Uchyliła ona w piątek postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu posła Wąsika.

Rzecznik SN i jednocześnie przewodniczący składu orzekającego - a w latach 2015-2016 kolega z rządu PiS Kamińskiego i Wąsika - sędzia Stępkowski podkreślił, że - zgodnie z przepisami ustawy o Sądzie Najwyższym tylko Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych dysponuje właściwością do rozpoznawania spraw publicznych, a taką jest odwołanie od postanowienia marszałka Sejmu stwierdzającego wygaśnięcie mandatu poselskiego Maciej Wąsika. Przypomniał, że spór kompetencyjny w tej sprawie został rozstrzygnięty w czwartek na rzecz Izby Kontroli Nadzwyczajnej.

Jako główne motywy piątkowego rozstrzygnięcia wskazano, że marszałek Sejmu nie posiadał wymaganej prawem informacji z Krajowego Rejestru Karnego, a w chwili wydania postanowienia osoba, której dotyczyło to postanowienie, nie była wpisana do tego rejestru. Ponadto - w ocenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej - marszałek Sejmu nie uwzględnił faktu, że prezydent skorzystał z prawa łaski wobec Macieja Wąsika.

W środę do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN wpłynęły przekazane przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię odwołania Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka o wygaszeniu im mandatów. Do obu spraw wyznaczono składy sędziowskie i terminy posiedzeń niejawnych na 10 stycznia br. W sprawie Wąsika skład sędziowski Izby Pracy złożony był z sędziów orzekających w SN od niedawna - po 2018 r., w sprawie Kamińskiego - złożony jest z sędziów orzekających w tym sądzie jeszcze przed 2018 r.

Sprawa Wąsika została niespodziewana przyśpieszona przez jednego z sędziów z wyznaczonego składu i jeszcze tego dnia - natychmiast - zamknięta orzeczeniem.

Prawomocny wyrok wobec Wąsika i Kamińskiego

Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia ub.r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.

Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego. Na początku czerwca br. SN w Izbie Karnej po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę prawem łaski wobec wówczas nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.

Źródło: WP, Onet, PAP

Wybrane dla Ciebie
Brytyjczycy rozczarowani brexitem. Wskazali winnego "katastrofy"
Brytyjczycy rozczarowani brexitem. Wskazali winnego "katastrofy"
PO zniknęła ze sceny politycznej. Tusk przedstawił nową partię
PO zniknęła ze sceny politycznej. Tusk przedstawił nową partię
Krwawe starcia na granicy. Pakistan grozi wojną
Krwawe starcia na granicy. Pakistan grozi wojną
Szykują się kolejne sankcje na Rosję? Media ujawniają szczegóły
Szykują się kolejne sankcje na Rosję? Media ujawniają szczegóły
Dziennikarz pokazał materiały z konwencji PiS i wybuchła burza. Sikorski komentuje
Dziennikarz pokazał materiały z konwencji PiS i wybuchła burza. Sikorski komentuje
Rosja wystrzeliła łącznie setki rakiet. Zełenski wszystko ujawnił
Rosja wystrzeliła łącznie setki rakiet. Zełenski wszystko ujawnił
Szłapka ostro o rządach PiS. "Zamach Kaczyńskiego na Polskę".
Szłapka ostro o rządach PiS. "Zamach Kaczyńskiego na Polskę".
Trump chce się spotkać z Kim Dzong Unem. Dyktator stawia warunki
Trump chce się spotkać z Kim Dzong Unem. Dyktator stawia warunki
Mokry i wietrzny weekend. IMGW wydał ostrzeżenia
Mokry i wietrzny weekend. IMGW wydał ostrzeżenia
Kaczyński krytykuje zmianę nazwy PO. "My o Polsce, oni o sobie"
Kaczyński krytykuje zmianę nazwy PO. "My o Polsce, oni o sobie"
"Od dzisiaj tak się nazywamy". Tusk na konwencji zjednoczeniowej
"Od dzisiaj tak się nazywamy". Tusk na konwencji zjednoczeniowej
"Tylko szkodzi". Kosiniak-Kamysz o zmianie czasu
"Tylko szkodzi". Kosiniak-Kamysz o zmianie czasu