Znany stalker znalazł nową ofiarę
Kiedyś napastował dentystkę, teraz studentkę UKSW
Sebastian W., który wsławił się dręczniem młodej dentystki Angeliki Krupskiej, znów stanie przed sądem - informuje Rzeczpospolita. Tym razem mężczyzna napastował studentkę Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. 32-letni Sebastian W. zaczepił dziewczynę na ulicy i odtamtej pory nie dawał jej spokoju.
Zaczął ją nachodzić. Na stacji metra Warszawa Gdańska próbował ją złapać naruszając tym samym jej nietykalność osobistą. Dręczenie było na tyle nachalne, że studentka powiadomiła policję. Gdy składała zawiadomienie, Sebastian W. znajdował się... tuż pod komisariatem. Stalker śledził ją tak długo, aż sam doprowadził się w ręce policji. Jestem osobą nieśmiałą. Liczyłem, że mdziewczyna zmieni zdanie i będzie chciała za mną porozmawiać- mówił prokuratorom. Policja jednak nie dała się przekonać i wystąpiła do sądu o areszt dla mężczyzny.
Sebastian W.najwyraźniej nie wie, jak postępować z kobietami. Po odsiedzeniu 3,5 roku za stalking wcale nie zamierzał zmieniać swojego postępowania. Choć sąd zabronił mu przez 15 lat zbliżać się do dentystki i jej rodziny, wrócił pod jej dom. Angelika Krupska ponownie złożyła zawiadomienie na policji. Pod koniec 2011 roku mężczyzna wyprowadził się z Warszawy pod wieś Bartoszyce. Tam znów nękał miejscowe kobiety. Tam upatrzył sobie dentystkę, do których ewidentnie ma słabość. Napastował także inne kobiety, w tym dwie nieletnie. Stalker znów został aresztowany i skazany na karę więzienia. Jednak tylko kilka miesięcy cieszył się wolnością. Teraz grożą mu dwa lata więzienia. Już złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.