Zmiana czasu z zimowego na letni i godzina dla Wisły. To już dziś!
Z soboty na niedzielę śpimy o godzinę krócej!
25.03.2017 17:46
W nocy z soboty na niedzielę zmieniamy czas z zimowego na letni, przez co pośpimy o godzinę krócej. 25 marca nad ranem wskazówki zegarów przesuniemy z godz. 2.00 na 3.00. Do czasu zimowego wrócimy w ostatnią niedzielę października. To jednak nie wszystko: o godzinie 20:30 podarujemy 60 minut dla królowej polskich rzek Wisły. W jaki sposób i po co?
W całej Unii Europejskiej czas letni zaczyna się w ostatnią niedzielę marca, a kończy w ostatnią niedzielę października. W 2016 roku do czasu zimowego wrócimy więc 30 października. Mówi o tym obowiązująca bezterminowo dyrektywa UE ze stycznia 2001 r.: "Począwszy od 2002 r. okres czasu letniego kończy się w każdym państwie członkowskim o godz. 1 czasu uniwersalnego (GMT) w ostatnią niedzielę października".
Wprowadzenie czasu letniego, tj. przesuwanie wskazówek zegarów o godzinę do przodu w okresie wiosenno-letnim, jako pierwszy proponował podobno Benjamin Franklin w XVIII. Miało to pomóc lepiej dopasować czas aktywności człowieka do godzin, w których jest najwięcej światła słonecznego i przynieść oszczędności. Dlatego też czas letni określa się w języku angielskim, jako "czas oszczędzający światło dzienne".
Dziś rozróżnienie na czas zimowy i letni stosuje się w około 70 krajach na całym świecie. Według danych dostępnych na portalu WorldTimeZone.com, obowiązuje ono niemal we wszystkich krajach europejskich. Wyjątkiem są Islandia i Białoruś. Czasu na letni nie zmienia też Rosja.
Godzina dla Wisły
Co więcej, 25 marca o godzinie 20.30 w ponad 180 krajach na świecie zgaśnie światło. W ciemnościach zniknie m.in.: Wieża Eiffla w Paryżu, Empire State Building w Nowym Jorku, a także Pałac Kultury i Nauki w Warszawie. W naszym kraju światła zgasną dla królowej polskich rzek - Wisły. Dlaczego?
Sejm ogłosił rok 2017 Rokiem Rzeki Wisły, by uczcić symbol polskości i patriotyzmu, a także zwrócić uwagę na nasze naturalne oraz historyczno-kulturowe dziedzictwo. Tymczasem rząd planuje zbudować „wodną autostradę” łączącą Bałtyk z Morzem Czarnym - poprzez Wisłę i Bug. - Atrakcyjność tego pomysłu jest pozorna, a z punktu widzenia dobra otaczającej nas przyrody, finansów publicznych i naszego bezpieczeństwa wręcz katastrofalna. Nowoczesne kraje rezygnują z ujarzmiania rzek. Przekonały się, że rzeki uregulowane stają się groźne - przekonują członkowie WFF
Godzina dla Ziemi WWF, największa ekologiczna akcja na świecie, przypomina, że środowisko ulega degradacji, a zagrożone gatunki fauny i flory giną. Najszybciej te związane z wodami słodkimi, zwłaszcza z rzekami. - Dzieje się tak przez działalność człowieka, co oznacza, że ten sam człowiek może pomóc chronić Ziemię - twierdzi WFF.
Pamietajcie! Dziś zmienamy czas z zimowego na letni, a o godzinie 20:30 gasimy światło na godzinę!
Źródło: PAP/WawaLove.pl
Oprac. Karolina Pietrzak
Przeczytajcie również: Stolica pełna poezji. 27 tys. wierszy pojawi się w przestrzeni miejskiej!