Zgubiła się przez GPS; szukał jej helikopter
Ofiara nawigacji samochodowej była poszukiwana przez policyjny śmigłowiec. W poniedziałek wieczorem kobieta, która wracała do domu zabłądziła, po tym jak GPS pokierował ją przez las. Po przejechaniu około 1,5 kilometra ugrzęzła samochodem na błotnistej leśnej ścieżce. Wtedy postanowiła poprosić o pomoc policję.
Posiadając szczątkowe informacje o miejscu pobytu kobiety, dyżurny skierował do lasu kilka załóg policyjnych. Policjanci mimo wielogodzinnych poszukiwań nie natrafili na samochód. W tej sytuacji zapadła decyzja o użyciu policyjnego śmigłowca. Akcja trwała 25 minut. Przestraszona, zmęczona, ale zadowolona z takiego finału akcji kobieta, wróciła do swojego domu w Wołominie pod Warszawą.
