Zamach w Nicei. PKiN w barwach narodowych Francji
W zamachu zginęły 84 osoby, 18 jest w stanie krytycznym.
Na niebiesko, biało i czerwono zostanie przez najbliższe trzy dni podświetlony Pałac Kultury i Nauki . To gest solidarności z z rodzinami ofiar zamachu w Nicei. W czwartek wieczorem, we francuskim kurorcie 31-letni Tunezyjczyk zabił 84 osoby.
Na fasadzie PKiN-u gościło już wiele iluminacji, z bardzo różnych powodów - np. przy okazji wydarzeń na Majdanie, w związku ze Światowym Dniem Autyzmu czy z powodu organizowanego niedawno Szczytu Klimatycznego. Odpowiednie kolory pojawiły się również po zamachach w Belgii i Francji. Pałac będzie podświetlany również podczas lipcowego szczytu NATO. - Zwykle odbiór warszawiaków na nie był bardzo pozytywny – mówił niedawno WawaLove.pl rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk.
Niedawno budynek rozbłysnął barwami flagi Wielkiej Brytanii. W ten sposób władze stolicy solidaryzowały się z euroentuzjastami, sprzeciwiającymi się brexitowi, czyli wyjściu Wielkie Brytanii z Unii Europejskiej. Jak powiedział WawaLove.pl Ewelina Dudziak, rzeczniczka prasowa Zarządu Pałacu, dziś wieczorem budynek rozbłyśnie trzena kolorami: niebieskim, białym i czerwonym, czyli barwami narodowymi Francji.
O podświetleniu Pałacu poinformował również wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak.
Wśród ofiar dzieci
W czwartek, podczas obchodów święta narodowego, w tłum mieszkańców uczestniczących w pokazie sztucznych ogni na głównej ulicy miasta, z dużą prędkością wjechała ciężarówka. Napastnik jechał 2 kilometry przez tłum ludzi. Mężczyzna miał też wielokrotnie strzelać do zgromadzonych. Później wysiadł z samochodu i dopiero wówczas po wymianie ognia został zastrzelony przez policję. W ciężarówce znaleziono dużą ilość broni. Ze znalezionych dokumentów wynika, że zamachowcem był 31-letni Tunezyjczyk z francuskim paszportem.
Zginęły 84 osoby, 18 jest w stanie krytycznym. Wśród ofiar są dzieci.
Wcześniej Francja stała się celem terrorystów 13 listopada 2015 roku, gdy doszło do serii ataków w Paryżu i Saint-Denis. Były to trzy eksplozje i sześć strzelanin. W teatrze Bataclan zamachowcy wzięli zakładników i starli się z policją, która rozpoczęła szturm. Zabito ośmiu sprawców. Łącznie zginęło 137 osób, w tym 87 w Bataclan.
IAR/WawaLove.pl
Przeczytajcie też: Pałac Saski zostanie odbudowany?