Mocne słowa Tuska w PE. "Europa musi być uzbrojona"
Donald Tusk zaprezentował w Parlamencie Europejskim priorytety polskiej prezydencji. Premier zapowiedział, że będzie namawiał liderów innych krajów UE, by zwiększyli wydatki na obronność do 5 proc. PKB. Tusk chce też, by kraje członkowskie dołożyły się do budowy Tarczy Wschód na granicy polsko-białoruskiej.
- Nie lekceważcie wezwania do tego, by wydawać 5 proc. PKB na obronność - mówił Tusk.
Premier podkreślał w Brukseli, że wzmacnianie bezpieczeństwa wojskowego Unii Europejskiej jest kluczowe. - Jeśli Europa ma przetrwać, musi być uzbrojona - ocenił, dodając, że nie jest "militarystą", ale takie działania są konieczne ze względu na okoliczności geopolityczne, takie jak wojna w Ukrainie.
- Jeśli kiedyś powinniśmy zacząć wydawać wyraźnie więcej pieniędzy (na obronność - red.) jako państwa narodowe, jako państwa członkowskie NATO, jako Unia Europejska - to jest to właśnie dzisiaj - dodał.
Premier podkreślił, że Polska niemalże osiągnęła już próg 5 proc. PKB na obronność. - Polska wydaje te pieniądze nie tylko na swoje własne bezpieczeństwo, ale również na bezpieczeństwo całej Europy - oświadczył.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Grzegorz Braun gra z PiS? "Będzie chciał to na coś przekuć"
Tusk chce pieniędzy na Tarczę Wschód. "Wspólny obowiązek"
Premier Tusk w Parlamencie Europejskim podkreślał też potrzebę wspólnego finansowania obrony granic Unii Europejskiej oraz projektów takich jak Tarcza Wschód.
- Będę namawiał, aby potraktować ten projekt polski, litewski i fiński priorytetowo - zapowiedział. Dodał, że projekt nie dotyczy tylko inwestycji w infrastrukturę, ale także w najnowsze technologie do monitorowania granic.
Tusk przekonywał, że ochrona granic powinna być traktowana jako "wspólny obowiązek".
Przeczytaj też:
Źródło: PAP