Zabójstwo na Woli. "Kopał go po całym ciele, zadawał ciosy w głowę"
Podejrzany 24-latek został tymczasowo aresztowany na wniosek sądu.
11.10.2016 08:09
Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zabójstwo . Do zdarzenia doszło kilka dni temu przy ulicy Wolskiej w Warszawie. Z ustaleń wynika, że sprawca brutalnie kopał po ciele mężczyznę i zadawał mu ciosy w głowę. Odniesione przez niego obrażenia okazały się śmiertelne. Podejrzany 24-latek został tymczasowo aresztowany przez sąd. Może mu grozić kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu. Policjanci z Woli otrzymali informację o tym, że w przejściu podziemnym leży pobity mężczyzna. Przechodzień, widząc leżącego mężczyznę, rozpoczął jego reanimację. Lekarz z karetki pogotowia, która została wezwana, zadecydował o natychmiastowym przewiezieniu poszkodowanego do szpitala. Na miejsce zdarzenia została skierowana grupa operacyjno-dochodzeniowa, która zabezpieczyła ślady.
Zatrzymanie 24-latka
Podczas dalszych czynności funkcjonariusze spostrzegli mężczyznę obserwującego całe zdarzenie. W trakcie rozmowy 24-latek nie potrafił dokładnie i precyzyjnie odpowiedzieć, co tam robi. Dodatkowo miał na ubraniu ślady krwi. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Rafał W. został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Dalej sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. Z analizy materiału sprawy wynika, że sprawca wraz z pokrzywdzonym spożywał alkohol. W pewnej chwili rzucił się na pokrzywdzonego, kopał go po całym ciele, zadawał ciosy w głowę. W wyniku poniesionych obrażeń poszkodowany mężczyzna zmarł w szpitalu.
Tymczasowe aresztowanie
Zebrane w sprawie dowody pozwoliły na przedstawienie Rafałowi W. zarzutu za zabójstwo. Decyzją sądu mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za zabójstwo grozi kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Przeczytaj też: Tutaj można malować kredą na chodniku. I to jak! [WIDEO]