RegionalneWarszawaWitold Pahl: "Mogło dojść do fałszerstwa dokumentów i próby wyłudzenia majątku kosztem miasta"

Witold Pahl: "Mogło dojść do fałszerstwa dokumentów i próby wyłudzenia majątku kosztem miasta"

W trakcie postępowania kontrolnego, uznaliśmy, że mogło dojść do fałszerstwa dokumentów, a co za tym idzie - próby wyłudzenia majątku kosztem miasta - mówi wiceprezydent Pahl.

Witold Pahl: "Mogło dojść do fałszerstwa dokumentów i próby wyłudzenia majątku kosztem miasta"
Karol Lewandowski

13.10.2016 14:12

Z zadowoleniem przyjmujemy informację o podjęciu przez organy ścigania działań, które mają przywrócić Warszawie majątek; deklarujemy wolę współpracy - powiedział w czwartek wiceprezydent Warszawy Witold Pahl. Jak zaznaczył - w czwartek złożone zostanie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Wiceprezydent, z uwagi na dobro postępowania, nie zdradził o kogo dotyczy śledztwo.

- Urząd miasta stołecznego Warszawy z zadowoleniem przyjmuje informację o podjęciu przez organy ścigania działań, które mają przywrócić nam, miastu, Warszawie, jego mieszkańcom majątek (...) Deklarujemy wolę współpracy z organami, które mają obowiązek stania na straży praworządności w sprawach dot. ochrony majątku miasta - powiedział Pahl podczas czwartkowej konferencji w stołecznym ratuszu.

Zatrzymanie Marzeny K.

CBA zatrzymało b. pracownicę resortu sprawiedliwości Marzenę K. Chodzi o sprawę dot. reprywatyzacji w Warszawie, śledztwo prowadzone jest przez CBA i prokuraturę regionalną we Wrocławiu

- Chcę poinformować o tym, że działania służb miasta dzisiaj dają podstawę, żeby złożyć kolejne powiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa - dodał. Jak podkreślił, będzie ono złożone jeszcze w czwartek. - To jedno z kilkunastu powiadomień, które ratusz złożył do organów ścigania w ostatnim okresie - powiedział Pahl.

Kolejne powiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa

Zaznaczył, że z uwagi na dobro postępowania nie może ujawnić, kogo dotyczy powiadomienie i jakiej sprawy. - Chodzi o sprawę, która się już toczy. To postępowanie administracyjne. W trakcie postępowania kontrolnego, które zleciłem, uznaliśmy, że w tej sprawie mogło dojść do fałszerstwa dokumentów, a co za tym idzie - próby wyłudzenia majątku kosztem miasta - wyjaśnił.

Przypomniał, że miasto odmówiło do tej pory w oparciu o tzw. małą ustawę reprywatyzacyjną zwrotu sześciu nieruchomości. Dodał, że prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz wydała zarządzenie, które pozwala na to, żeby "nie wydawać nieruchomości dekretowych osobom, które uzyskały orzeczenia sądowe".

Źródło: (pap)

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)