Wciąż nie wiadomo kiedy pojedziemy drugą linią metra
Straż pożarna wydała pozytywne opinie dla zaledwie dwóch stacji
Jerzy Lejk, prezes spółki Metro Warszawskie przedstawił na czwartkowej sesji rady miejskiej aktualne informacje dotyczące sytuacji na budowie II linii kolejki podziemnej .
Dowiedzieliśmy się m.in., że nowa linia metra zostanie otwarta po odbiorach, których dokonują niezależne od spółki służby państwowe. Lejk poinformował również, że w związku z pożarem akumulatorów na stacji Rondo Daszyńskiego, podjęto decyzję o zawieszeniu odbiorów i sprawdzeniu wszystkich 530 akumulatorów znajdujących się na wszystkich stacjach II linii. Prezes Warszawskiego Metra dodał, że w toku odbiorów inwestorskich odebranych do tej pory odebranych zostało 12 z 14 obiektów (do odbioru na drugiej linii jest w sumie 14 obiektów - 7 stacji metra, 6 tuneli oraz tunel łączący obie nitki kolejki).
Zobaczcie też: Tłumy w metrze. Jak w godzinach szczytu [WIDEO]
Niezależnie od odbiorów inwestorskich, na terenie II linii metra swoje odbiory przeprowadzają cztery służby państwowe: Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (zajmuje się 13 obiektami, wydano już pozytywne raporty dotyczące 11 z nich); Państwowa Inspekcja Sanitarna (wydała pozytywne opinie dla 8 obiektów) oraz straż pożarna, która zaakceptowała zaledwie dwie stacje - Rondo ONZ i Rondo Daszyńskiego.
Jak powiedział Lejk, odbiory strażaków to najbardziej skomplikowana część, a dla każdej stacji przewidzianych jest od 12 do 18 osobnych procedur (w tym próby i symulacje różnych zagrożeń, jak np. sztuczne zadymienie stacji), ponadto straż pożarna musi zapoznać się z dokumentacją dostarczoną przez generalnego wykonawcę co też potrwa.
Na pytanie o termin otwarcia linii Jerzy Lejk powiedział, że nastąpi "po upewnieniu się, że wszystko, co miało być wykonane, jest wykonane i działa tak, jak to zakładano".
Przeczytajcie też: W ostatni weekend metro nie pojedzie na Ursynów