RegionalneWarszawaWarszawa. Wypadek autobusu. Są pierwsze wyniki testów kierowców autobusów

Warszawa. Wypadek autobusu. Są pierwsze wyniki testów kierowców autobusów

W przeciągu dwóch dni stołeczna policja przebadała ponad 230 kierowców autobusów. Wszystko z powodu wypadku, do którego doszło na Bielanach w Warszawie. Funkcjonariusze udostępnili pierwsze wyniki kontroli. Do sądu wpłynęło też zażalenie na areszt dla kierowcy autobusu, który spowodował wypadek na S8.

Warszawa. Wypadek autobusu. Są pierwsze wyniki testów kierowców autobusów
Źródło zdjęć: © PAP

230 przebadanych osób - tylu kierowców w Warszawie przeszło testy na obecność narkotyków w organizmie. Tylko w ciągu minionej doby sprawdzono aż 181 osób.

Warszawa. Wypadek autobusu. Wyniki badań kierowców

Jak informuje rmf24.pl, tylko w jednym przypadku wykryto obecność substancji psychoaktywnych w ślinie kierowcy. To 63-letni mężczyzna, który kontrolę przeszedł na pętli na warszawskiej Woli. Mężczyzna tłumaczył się problemami z sercem, co związane było z zażywaniem kilku leków. Potwierdziły to badania moczu, które przeprowadzono w szpitalu.

W wyniku kontroli kierowców autobusów zatrzymano też jedną osobę. Funkcjonariusze znaleźli mężczyznę, który był poszukiwany przez jedną z instytucji wymiaru sprawiedliwości. Chodziło o ustalenie miejsca pobytu.

Warszawa. Wypadek autobusu na Bielanach

Kontrola policji to efekt wypadku autobusu, do jakiego doszło we wtorek na warszawskich Bielanach. 25-letni kierowca autobusu linii 181 uderzył w cztery zaparkowane pojazdy i latarnię. Jedna osoba, pasażerka autobusu, została przewieziona do szpitala z ogólnymi obrażeniami.

W ślinie mężczyzny wykryto ślady metafmfetaminy. Podczas zeznań kierowca autobusu przyznał się, że zażywał narkotyki. Ostatni raz miało mieć to miejsce 3 lipca. Potwierdziło to śledztwo prokuratury, która stwierdziła, że prowadził on autobus pod wpływem narkotyków.

"Opinia z zakresu badań toksykologicznych potwierdziła obecność substancji psychotropowej pochodnej mefedronu - wpisanej do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, w stężeniu wskazującym, że kierowca prowadził autobus po użyciu narkotyków, czym wyczerpał również znamiona art. 87 § 1 Kodeksu wykroczeń" - informowała w środę Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Warszawa. Wypadek autobusu na S8. Zażalenie na areszt

To drugi wypadek autobusu z winy kierowcy, który w Warszawie prowadził pojazd pod wpływem narkotyków. Pod koniec czerwca doszło do podobnego zdarzenia. 20-letni kierowca pod wpływem amfetaminy przebił bariery na trasie S8 i stoczył się na Wisłostradę. W wypadku zginęła jedna osoba, kilkadziesiąt trafiło do stołecznych szpitali. Mężczyzna został aresztowany, na co, jak informuje Radio Zet, złożono w czwartek zażalenie do sądu.

Obaj mężczyźni byli zatrudnieni w spółce Arriva. Warszawski ratusz zawiesił swoją umowę z przewoźnikiem, którego autobusy do odwołania nie wyjadą na ulice. Ciągłość komunikacji w stolicy ma zapewnić pozostałych pięciu przewoźników.

Źródło: rmf24.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)