Warszawa. Nożownik z Woli w rękach policji. Dlaczego zaatakował? [WIDEO]
Funkcjonariusze z Woli zatrzymali nożownika, który ranił dwoje mieszkańców Warszawy. Mężczyzna trafił do aresztu i usłyszał zarzuty.
13.01.2020 | aktual.: 13.01.2020 12:52
Do ataku na Woli w Warszawie doszło w grudniu ubiegłego roku. Napastnik w jednym z mieszkań ranił kobietę w szyję, a mężczyznę kilkukrotnie dźgnął nożem, po czym uciekł z miejsca przestępstwa.
Jak podają policjanci "na miejsce przybył przewodnik z psem służbowym, pracowała również grupa dochodzeniowo-śledcza, która przeprowadziła oględziny i zabezpieczyła ślady. Śledztwo w tej sprawie wszczęła wolska prokuratura, a wyjaśnieniem okoliczności sprawy zajęli się również policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu".
Funkcjonariuszom badającym sprawę udało się ustalić, kto dokonał ataku. Sprawcą okazał się 37-latek mieszkający na warszawskim Bródnie.
Warszawa. Rabunek przyczyną ataku na Woli
Śledczy ustalili, że do ataku na kobietę mogło dojść z przyczyn rabunkowych. 37-letni napastnik nie spodziewał się obecności mężczyzny, którego ranił nożem.
Sprawca ataku na Woli został zatrzymany w swoim mieszkaniu na Bródnie i doprowadzony do prokuratury. Usłyszał już zarzut usiłowania dwóch zabójstw w związku z rozbojem. Sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec 37-latka tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara minimum 12 lat więzienia. Mężczyzna może również usłyszeć wyrok dożywotniego pozbawienia wolności.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl