RegionalneWarszawaWarszawa. Kontrola inspekcji pracy w pogotowiu ratunkowym. Są duże uchybienia

Warszawa. Kontrola inspekcji pracy w pogotowiu ratunkowym. Są duże uchybienia

Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans" przeszła specjalną inspekcję. Nieprzestrzeganie prawa pracowników do odpoczynku, nadgodziny, nieprawidłowości w wypłacaniu wynagrodzenia – to wynik przeprowadzonej kontroli. O sprawie została powiadomiona prokuratura.

Warszawa. Kontrola inspekcji pracy w stołecznym pogotowiu ratunkowym. Są duże uchybienia
Warszawa. Kontrola inspekcji pracy w stołecznym pogotowiu ratunkowym. Są duże uchybienia
Źródło zdjęć: © PAP

21.04.2021 | aktual.: 21.04.2021 14:58

Od sierpnia 2020 roku do 1 marca tego roku odbyła się kontrola w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans". Inspekcję przeprowadził trzyosobowy zespól specjalistów.

Warszawa. Nadgodziny i brak urlopu w stołecznym pogotowiu

Jak dowiedział się portal TVN Warszawa, inspektorzy znaleźli liczne niedociągnięcia w funkcjonowaniu warszawskiego pogotowia. Chodzi tutaj zarówno o uchybienia dotyczące prawnej ochrony pracy, ja również technicznego bezpieczeństwa pracy.

Jolanta Koszałka, okręgowy inspektor pracy w Warszawie poinformowała w rozmowie z portalem, że naruszane były przede wszystkim przepisy o prawie pracownika do odpoczynku dobowego, tygodniowego czy urlopu wypoczynkowego.

Kontrola wykryła uchybienia związane także ze "stałą praktyką występującą w podmiocie kontrolowanym w zakresie planowania pracy w godzinach nadliczbowych, w tym nieprzestrzeganie limitu godzin nadliczbowych w okresie rozliczeniowym, także w związku z zatrudnieniem pracowniczym nie zawsze pokrywającym potrzeby pracodawcy".

To jednak nie koniec problemów w stołecznej stacji pogotowia ratunkowego. Inspektorzy stwierdzili, że warszawscy ratownicy mieli w nieprawidłowy sposób naliczane należności pieniężne związane z nadgodzinami.

Ponadto od kwietnia do października ubiegłego roku pracownicy nie otrzymywali dodatków covidowych.

Warszawa. Kierowcy karetek pracowali nawet po 36 godz. bez przerwy

Z kontroli wynika również, że kierowcy karetek nierzadko musieli pracować po 24 lub nawet po 36 godzin bez przerwy.

Kontrola ma na celu uregulowanie spraw związanych z uchybieniami dotyczącymi wypłacania wynagrodzenia. Jak zaznaczyła inspektor pracy chodzi m.in. o dodatki za przepracowane nadgodziny w niedziele i święta, ale także nocne dyżury w czasie pandemii.

"W związku ze stwierdzeniem popełnienia wykroczeń przeciwko prawom pracownika zastosowano postępowanie określone w artykule 95 paragrafie 3 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia" – przekazała dla TVN Warszawa Jolanta Koszałka. Inspektorzy mogli więc nałożyć kary finansowe na pracodawców. Nieznana jest jednak kwota tych opłat.

Inspektorzy w związku z licznymi naruszeniami praw pracowników złożyli zawiadomienie do prokuratury.

Informacje te potwierdziła Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która przyznała, że obecnie nie zapadła jeszcze decyzja odnośnie tego, czy wszczęte zostanie śledztwo. Prokuratura przygląda się sprawie.

Źródło: TVN Warszawa

Zobacz także
Komentarze (0)