RegionalneWarszawaWarszawa. 300 procent podwyżki za wywóz śmieci. Ratusz: "odpowiedzialny jest rząd PiS"

Warszawa. 300 procent podwyżki za wywóz śmieci. Ratusz: "odpowiedzialny jest rząd PiS"

Radni Warszawy zdecydowali. Od lutego mieszkańcy stolicy zapłacą więcej za wywóz śmieci. Średnia podwyżka wyniesie 300 proc. Nowe opłaty są jednak inne od tych, które na początku proponował ratusz.

Warszawa. 300 procent podwyżki za wywóz śmieci. Ratusz: "odpowiedzialny jest rząd PiS"
Źródło zdjęć: © SPL/East News | WOJTEK LASKI
Katarzyna Romik

  • Radni Warszawy zdecydowali o opłacie ryczałtowej
  • Prezydenta Rafał Trzaskowski podkreśla, że podwyżki "odpowiada rząd PiS"
  • Radni PiS twierdzą, że to "haracz"

Urzędnicy od kilku tygodni mówili o konieczności podniesienie opłat za odbiór odpadów. Chcieli ich uzależnienia od powierzchni mieszkania lub domu. Na czwartkowej sesji Rady Miasta przyjęto inną propozycję.

Projekt przedstawili radni Koalicji Obywatelskiej. To opłata ryczałtowa. Oznacza to, że w 2020 r. w Warszawie mieszkańcy domów rodzinnych zapłacą 94 zł miesięcznie, a mieszkań, niezależnie od ich metrażu - 65 zł.

Konieczność podwyżek tłumaczył wiceprezydent Warszawy. Michał Olszewski przypomniał, że wzrosły koszty całego systemu, czyli m.in. opłaty marszałkowskiej za składowanie odpadów, energii, paliwa, wynagrodzeń pracowników. To większe koszty odbioru i transportu odpadów segregowanych na pięć frakcji, a nie trzy jak do tej pory.

Warszawiacy mają też płacić o wiele więcej dlatego, że miasto nie może za bardzo sięgnąć do kieszeni przedsiębiorców. Tzw. ustawa o śmieciach wprowadziła ograniczenia opłat za opróżnianie pojemników w nieruchomościach bez mieszkańców, czyli np. w centrach handlowych i urzędach.

- Przed nowelizacją ustawy szacowaliśmy, że z tego typu nieruchomości powinniśmy uzyskać ok. 280 mln zł rocznie [ok. 30 proc. kosztów całego systemu - red.]. Po wprowadzeniu maksymalnej stawki możemy pokryć jedynie ok. 14 proc., czyli 135 mln zł - wyliczał wiceprezydent Olszewski. To oznacza wzrost opłaty uiszczanej przez statystycznego warszawiaka z niecałych 10 zł do ponad 37 zł miesięcznie.

Prezydent Warszawy wskazał jednoznacznie, kto odpowiada za wzrost cen.

"Złe decyzje rządu PiS doprowadziły do dużego wzrostu kosztów gospodarki odpadami i zmusiły samorządy w całym kraju do wprowadzenia podwyżek i zmiany systemów naliczania opłat dla mieszkańców" - napisał Rafał Trzaskowski.

Radni Prawa i Sprawiedliwości oceniają, że tak zdecydowana podwyżka opłat to "haracz z kieszeni warszawiaków".

- Skala podwyżek za odbiór i gospodarowanie odpadów komunalnych w Warszawie jest bezprecedensowa – mówił wiceprzewodniczący Rady m.st. Warszawy Dariusz Figura z Prawa i Sprawiedliwości.

Źródło: UM Warszawa

Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Leszek Balcerowicz i Sebastian Kaleta krytycznie o Marianie Banasiu

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)