W stolicy nie będzie Strefy Kibica podczas Euro 2016? "Wszystko zależy od służb"
Pierwszy mecz z udziałem Polaków już 12 czerwca
Nie pieniądze, a służby zdecydują, czy w Warszawie powstanie Strefa Kibica podczas finałów Euro 2016 . Chodzi o trwający w tym czasie Szczyt NATO podczas którego wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.
Szczyt odbywa się 8 i 9 lipca. 6 lipca. Mecze półfinałowe zaplanowano na 6 i 7 lipca, zaś finał turnieju ma odbyć się 10 lipca. Jeśli Strefa Kibica by powstała, być może na dwa dni byłaby zamknięta. Nie wiadomo jednak czy powstanie w ogóle. - Wszystko zależy od tego jak służby ocenią możliwość zabezpieczenia strefy, która funkcjonowałaby przecież w tym samym czasie co niezwykle angażujący szczyt NATO. Finał turnieju odbywa się właśnie w jego trakcie - powiedział Sportowym Faktom Bartosz Milczarczyk, rzecznik prasowy ratusza.
W 2012, podczas Euro, Strefa Powstała przy PKiN-ie . Przez 25 dni turniejowych odwiedziło ją prawie 1,5 miliona osób, na scenie wystąpiło 650 artystów oraz 35 zespołów (w tym trzy zagraniczne). Wydano 37160 wejściówek na trybuny na placu Defilad i przed Kinoteką. Centrum akredytacji wyrobiło 15 890 identyfikatorów, w tym 2283 dla dziennikarzy. Na trybunę dla mediów zgłosiło się 400 dziennikarzy, nawet z tak egzotycznych krajów jak Indie i Wietnam. W Strefie zjedzono 68 tysięcy hamburgerów i 7 ton frytek Czy w tym roku będzie podobnie?
Co stoi na przeszkodzie
Warszawski szczyt NATO na Stadionie Narodowym, jednak przywódcy delegacji spotkają się też w Pałacu Prezydenckim w sali, gdzie w 1955 r. podpisano Układ Warszawski. MON już zapowiedział zakaz organizacji zgromadzeń spontanicznych . W uzasadnieniu napisano, że "zaangażowanie Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach międzynarodowych, zważywszy na duże możliwości przemieszczania się oraz na położenie geograficzne i dostępność, Polska może stanowić dogodne miejsce do przygotowywania i podejmowania działań skierowanych również przeciwko obywatelom i instytucjom innych państw". Od 4 do 10 lipca w Warszawie będzie obowiązywał również zakaz noszenia broni - rozporządził niedawno szef MSWiA.
Jednak i pieniądze mają znaczenie. Trzeba stworzyć infrastrukturę, na którą składają się choćby telebimy, trybuny, obsługa gastronomiczna czy sanitariaty. W Poznaniu już oszacowano, że wybudowanie takiego miejsca kosztowałoby nawet 2 mln zł netto i podjęto decyzję o rezygnacji ze strefy. Druga sprawa to licencje. Polsat, który dysponuje w Polsce prawami do wszystkich 51 spotkań turnieju, wycenił ją na ok. 300 tys. zł.
Najświeższe informacje (prosto z Francji) na temat Euro 2016 znajdziecie tutaj: http://sportowefakty.wp.pl/euro-2016
Przeczytajcie też: Powstaje plaża w centrum Warszawy