W Madrycie, jeśli nie posprzątasz po swoim psie, będziesz musiał czyścić całą ulicę

Z cyklu "Ciekawostki z innych stolic"

W Madrycie, jeśli nie posprzątasz po swoim psie, będziesz musiał czyścić całą ulicę
SKOMENTUJ

Mieszkający w stolicy Hiszpanii właściciele psów, jeśli nie posprzątają po swoim pupilu, dołączą za karę do służb oczyszczających miasto, odpowiednika naszego ZOM-u. Taki przepis wprowadził własnie madrycki Ratusz w ramach walki z problemem psich odchodów - czytamy w Guardianie.

Właścicieli czworonogów mają pilnować strażnicy miejscy . System ten będzie testowany początkowo w dwóch dzielnicach. Wybrano te, w których mieszka najwięcej psów. Jeśli się sprawdzi, zostanie wprowadzony w kolejnych. Do tej pory psi właściciele, przyłapani na nie sprzątnięciu, musieli płacić mandat. Nowe rozwiązanie da im alternatywę - albo grzywna w wysokości 1500 euro, albo czyszczenie ulic.

Prawie dwukrotnie większa od naszej, hiszpańska stolica, podobnie jak Warszawa, od lat zmaga się z tą kłopotliwą sprawą. Pomimo powtarzanych ciągle kampanii w mediach i komunikacji miejskiej, a także rozdawaniu milionów darmowych woreczków, śmierdzący problem wciąż jest obecny. Stąd nowe, dość ostre rozwiązanie władz Madrytu .

Hiszpania znana jest z nietypowych rozwiązań w walce z odchodami . W ubiegłym roku w północno-wschodniej części miasta Tarragona zapowiedziano analizę DNA odchodów psów, by wyśledzić właścicieli, którzy po nich sprzątnęli. W 2013 roku miasto Brunete dostarczało znalezione kupy do domów właścicieli zwierząt domowych, jako "utracone i odzyskane mienie"

Groźna toksakoroza

Psie kupy to nie tylko kwestia estetyczna. Przez niesprzątane odchody, warszawska gleba pełna jest jaj glist psich i kocich. Wnosimy je do domów na butach, rolkach lub za pomocą dziecięcych zabawek. Jaja znajdują się właściwie wszędzie - na placach zabaw, w piaskownicach lub przydomowym skwerku. Potrafią czekać w ziemi na swojego żywiciela nawet 10 lat. Jeśli trafią do naszego organizmu, mogą dostać się do oka, trzewi, a nawet mózgu i wywołać jedną z groźniejszych chorób pasożytniczych - toksokarozę.

Podczas badań prowadzonych przez dr Dawida Jańczaka z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego ( pisaliśmy o nich tutaj ) okazało się, że we wszystkich dzielnicach, z różną gęstością w glebie znaleziono pasożyty groźne dla zdrowia człowieka. Najgorzej było na Woli, gdzie odkryto je w ponad 50 proc. próbek gleby. Na Ochocie było to 25 proc., Bemowo i Żoliborz miały "tylko" po 20 proc. pasożytów. Znajdowano jaja larw zarówno glisty psiej, jak i włosogłówki. To pasożyty, które cechuje duża żywotność. W środowisku naturalnym jaja wraz z larwami glist mogą przeżyć kilka lat, tyle samo w organizmie zarażonego człowieka.

Na podstawie danych z powiatowego inspektoratu weterynarii szacuje się, że żyje w Warszawie ok 150 tys. czworonogów.

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Kontrowersyjny gość z zagranicy. Poparł Nawrockiego
Kontrowersyjny gość z zagranicy. Poparł Nawrockiego
Dostał cios w potylicę. Kolejny atak na warszawskiej uczelni
Dostał cios w potylicę. Kolejny atak na warszawskiej uczelni
Zamieszanie po słowach człowieka Trumpa. "Polska ma inną rolę"
Zamieszanie po słowach człowieka Trumpa. "Polska ma inną rolę"
Idzie na rekord. Polacy na potęgę rejestrują się za granicą
Idzie na rekord. Polacy na potęgę rejestrują się za granicą
Błyskawiczna reakcja Polski po słowach amerykańskiego generała
Błyskawiczna reakcja Polski po słowach amerykańskiego generała
Blokada granicy w Dorohusku. Kijów: "Niedopuszczalne"
Blokada granicy w Dorohusku. Kijów: "Niedopuszczalne"
Zbrodnia z miłości? Nowe informacje ws. strzelaniny we Wrocławiu
Zbrodnia z miłości? Nowe informacje ws. strzelaniny we Wrocławiu
Gigantyczny kontrakt podpisany. USA zarobią krocie
Gigantyczny kontrakt podpisany. USA zarobią krocie
Media: Kellogg mówi o polskim kontyngencie w Ukrainie
Media: Kellogg mówi o polskim kontyngencie w Ukrainie
Akcja służb na Podlasiu. Schwytano dziewięciu migrantów
Akcja służb na Podlasiu. Schwytano dziewięciu migrantów
Rozmowy w Stambule. "Putin się nie odważy"
Rozmowy w Stambule. "Putin się nie odważy"
"Porażka". Sasin pokazał dokument po wpisie Hołowni
"Porażka". Sasin pokazał dokument po wpisie Hołowni