Tragedia pod Warszawą. Kierowca odjechał
Dramatyczny wypadek w Lucynowie pod Warszawą. Jak informują służby, doszło tam do śmiertelnego zderzenia samochodu z jednośladem. Kierowca skutera zginął na miejscu. Z kolei kierowca osobówki oddalił się z miejsca zdarzenia.
Tragiczne zdarzenie w miejscowości Lucynów pod Warszawą. Do śmiertelnego wypadku doszło w poniedziałek późnym po południem.
Lucynów. Tragedia na S8. Auto uderzyło w skuter
Pierwsze zgłoszenie o wypadku wpłynęło do stanowiska kierowania służb w Warszawie około godziny 17. Na miejsce wysłano policję, straż pożarną oraz ratowników pogotowia ratunkowego.
Po dotarciu do Lucynowa okazało się, że doszło tam do tragicznego wypadku z udziałem samochodu osobowego i jednośladu.
Bogdan Zdrojewski porównał Trzaskowskiego do Tuska. Oto efekt
- Jako pierwsi na miejsce dotarli strażacy z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. Potem pojawili się tam strażacy z Jednostki Ratunkowo-Gaśniczej w Wyszkowie, którzy wraz z zespołem ratownictwa medycznego udzielali pomocy poszkodowanemu motorowerzyście - przekazał w rozmowie z tvnwarszawa.pl Sławomir Pietrzak, oficer prasowy wyszkowskiej straży pożarnej.
Wypadek w Lucynowie. Z S8 uciekł kierowca
Jak dodał strażak, po przyjeździe na miejsce okazało się, że skuter, w który uderzył samochód, stanął w płomieniach. - Niestety, pomimo prowadzonych czynności ratowniczych, lekarz stwierdził zgon motorowerzysty - zaznaczył oficer prasowy.
Jak dodał, na miejscu wypadku nie było samochodu osobowego. Kierowca musiał oddalić się z miejsca zdarzenia, co potwierdziły wstępne oględziny miejsca tragedii przez policjantów.
- Kierujący samochodem marki Opel oddalił się z miejsca wypadku przed przybyciem służb. Policjanci ustalają, kto prowadził samochód osobowy - zaznaczył Damian Wroczyński z Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.
Źródło: tvnwarszawa.pl