Skazano nieuczciwego dewelopera. Ludzie czekali na wyrok 17 lat

Sąd zbierał się w tej sprawie aż 240 razy. Przesłuchano ponad 200 świadków i zgromadzono blisko 300 tomów akt

Obraz

Sąd uznał, że spółka Fridom, oferująca domy i mieszkania w świetnych lokalizacjach (np. na Saskiej Kępie czy Górnym Mokotowie) świadomie oszukiwała ludzi. Nie zamierzała budować żadnych lokali, składała tylko wnioski o pozwolenie na budowę, a na kilkunastu placach budowy jedynie markowano prace. Za to chętnie pobierała pieniądze od zainteresowanych kupnem nieruchomości - informuje Wyborcza.pl. We wtorek padł wyrok w tej sprawie.

Fridom, jedna z głównych spółek holdingu FRI, oszukała ponad 300 osób. Chętni na lokale mieszkaniowe wpłacili jej w sumie ponad 30 mln zł. Niektórzy zostawili w firmie nawet 200 tys. zł. Celem spółki było "uzyskanie korzyści dla siebie", a jak podkreślał cytowany przez Wyborczą sędzia, "każda z osób wskazanych w zarzutach miała pełną świadomość, w jakim przedsięwzięciu bierze udział". Ponieważ do oszustw doszło blisko 20 lat temu, w sądzie podkreślono, iż pieniądze, jakie stracili ludzie należałoby obecnie pomnożyć przez cztery.

Prokuratura zajęła się sprawą w 1999 roku. Akt oskarżenia skierowano wobec sześciu osób. Jednak na wokandzie sprawa znalazła się dopiero pięć lat później. Mało kto wierzył, że dojdzie do wyroku - 11 lat trwało odtworzenie faktów dotyczących działalności holdingu FRI oraz jej spółek. Jak podkreśla gazeta, sąd zbierał się w tej sprawie aż 240 razy. Przesłuchano ponad 200 świadków i zgromadzono blisko 300 tomów akt.

Ostatecznie skazano wszystkich oskarżonych. Najwyższe wyroki dostali 63-letni Ryszard T. oraz były prezes spółki, 44-letni Radosław K. Spędzą w więzieniu po 8 lat. Pozostali zostali skazani na od sześciu do dwóch lat pozbawienia wolności. Dodatkowo wszyscy muszą zapłacić grzywny, zostali tez objęci wieloletnim zakazem prowadzenia jakiejkolwiek działalności gospodarczej oraz zasiadania w zarządach i radach nadzorczych spółek.

Ponadto sąd nakazał oskarżonym zapłatę odszkodowania. Pieniądze dostanie 130 osób. Łącznie z odsetkami będzie to ponad 4 mln zł. Oszukani po 17 latach doczekali się sprawiedliwości.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Co z Tomahawkami dla Ukrainy? Trump mówi o "problemie"
Co z Tomahawkami dla Ukrainy? Trump mówi o "problemie"
"Tak". Krótka odpowiedź Trumpa na kluczowe pytanie
"Tak". Krótka odpowiedź Trumpa na kluczowe pytanie
Niemka awanturowała się w samolocie. Strażnicy interweniowali w Warszawie
Niemka awanturowała się w samolocie. Strażnicy interweniowali w Warszawie
„Grek” deportowany do Szwecji. Policja mówi o przełomie w walce z gangami
„Grek” deportowany do Szwecji. Policja mówi o przełomie w walce z gangami
Tusk komentuje atak na biuro PO. Wspomniał o Bąkiewiczu
Tusk komentuje atak na biuro PO. Wspomniał o Bąkiewiczu
46 km/h na hulajnodze. Skończyło się potężnym mandatem
46 km/h na hulajnodze. Skończyło się potężnym mandatem
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Potężna eksplozja w zakładzie "Awangard" w Rosji
Potężna eksplozja w zakładzie "Awangard" w Rosji
Co dalej z Polską 2050. "Trwają rozmowy o sukcesji"
Co dalej z Polską 2050. "Trwają rozmowy o sukcesji"
Zmiana władzy na Madagaskarze. Przywódca buntowników prezydentem
Zmiana władzy na Madagaskarze. Przywódca buntowników prezydentem
Kobosko: Hołownia wróci wzmocniony do polityki
Kobosko: Hołownia wróci wzmocniony do polityki
Hołownia zapowiada zmiany w kilometrówkach. "W najbliższych dniach"
Hołownia zapowiada zmiany w kilometrówkach. "W najbliższych dniach"