Seksafera w stołecznej policji. Sprawą zajmie się prokuratura
Jest śledztwo w sprawie seksskandalu w Komendzie Stołecznej Policji. W sprawę zamieszany jest były wicekomendant - informuje RMF FM.
Śledztwo wszczęła Prokuratura Okręgowa w Płocku po zawiadomieniu jednej z naczelniczek KSP. Chodzi o artykuł kodeksu karnego mówiący o "doprowadzeniu pokrzywdzonej do innej czynności seksualnej, przez nadużycie stosunku zależności".
Śledztwo ma wyjaśnić, czy wicekomendant dopuszczał się też mobbingu.
Naczelniczka złożyła raporto molestowaniu już w listopadzie. W zawiadomieniu figuruje jeden z zastępców komendanta stołecznego. Do niedawna był wymieniany przez ministra spraw wewnętrznych Mariusza Błaszczaka jako ewentualny kandydat na stanowisko warszawskiego szefa policji. Warto wspomnieć, że wówczas niespodziewanie z funkcji zrezygnował ówczesny komendant Rafał Kubicki.
Jak zaznaczało RMF FM, to może być wierzchołek góry lodowej. Możliwe, że sprawa dotyczy również innych, wysokich rangą funkcjonariuszy w Warszawy.
Źródło: RMF FM