Pseudokibice zatrzymani z nielegalną bronią, amunicją i narkotykami

Policjanci stołecznego Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców przeprowadzili dwie akcje zatrzymania osób posiadających nielegalną broń. - W ręce policjantów wpadli 26-letni Dawid P., u którego funkcjonariusze znaleźli broń gazową z tłumikiem przerobioną na bojową, amunicję różnego kalibru i narkotyki. W drugim przypadku u 35-letniego Krzysztofa T. funkcjonariusze zabezpieczyli dwie jednostki broni palnej i amunicję oraz marihuanę - informuje Komenda Stołeczna Policji.

* Funkcjonariusze przeprowadzili jednocześnie dwie akcje.* W pierwszym przypadku pojechali na Pragę Południe, w okolice jednego z bloków przy Opiniogórskiej. Po kilkudziesięciu minutach obserwacji, weszli do mieszkania, który zajmował 26-letni Dawid P. Podczas przeszukania w mieszkaniu znaleziono przerobioną na bojową broń gazową z tłumikiem, 47 sztuk amunicji (w tym 46 sztuk o kalibrze 5,6 mm i jeden o kalibrze 7,62 mm) oraz śladowe ilości marihuany. 26-latka przewieziono na Komendę Stołecznej Policji.

W tym czasie druga grupa specjalistów pojechała do podwarszawskich Mrozów. Tam policjanci zorganizowali zasadzkę przy jednej z posesji przy ul. Sportowej. Czekali aż podejrzewany o nielegalne posiadanie broni i narkotyków pojawi się w okolicy. Po krótkim czasie na posesję wjechał samochód, kierowany przez Krzysztofa T. Policjanci weszli z nim do domu. W środku znaleziono dwie jednostki broni palnej, susz roślinny i suche krzaki marihuany . Waga zabezpieczonych narkotyków wyniosła aż 91,87 gramów. Wśród przedmiotów odkrytych przez mundurowych znalazły się też: atrapa granatu i odznaka przypominająca policyjną. Mężczyzna również trafił na komendę, a następnie usłyszał zarzuty: nielegalnego posiadania broni i posiadania znacznej ilości narkotyków.

Obaj mężczyźni, silnie związani ze środowiskiem pseudokibicowskim jednego z warszawskich klubów, zostali objęci dozorem policyjnym.

Przeczytajcie też: Ogródek restauracyjny na 3/4 chodnika. Przechodnie oburzeni