Problem z parkingami i garażami podziemnymi. Jeden pewniak z dziesięciu planowanych
Nie wypalił plan 17 podziemnych parkingów pod najważniejszymi placami, zapowiadany przez byłą już prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz. Ratusz twierdzi, że pomysł nie został pogrzebany. Porażkę budowy garaży pod boiskami szkolnymi urzędnicy tłumaczą z kolei "oporem społecznym".
Hanna Gronkiewicz-Waltz w 2006 r. obiecywała 17 podziemnych parkingów. Z czasem liczba zaczynała topnieć. Obecnie w grę wchodzą dwie lokalizacje: przy pl. Powstańców Warszawy i pl. Wilsona. Negocjacje prowadzono z trzema firmami, ale wiceprezydent stolicy Robert Soszyński w rozmowie z TVN Warszawa przyznał, że trzeba będzie "odłożyć ostateczną decyzję o kilka tygodni".
Ratusz wciąż wierzy, że uda się zrealizować projekt. Urzędnicy nie porzucają również drugiego programu. W 2017 r. ogłoszono budowę 10 garaży schowanych pod boiskami szkolnymi. W pierwszym etapie w grę wchodziły trzy lokalizacje. Teraz mowa tylko o jednej, przy ul. Chłodnej na Woli. Pozostałe dwie zostały odrzucone przez "opór społeczny, który ujawnił się podczas konsultacji".
Po negatywnych doświadczeniach urzędnicy postanowili nie pytać mieszkańców o opinię w przypadku pozostałych lokalizacji. Soszyński zapewnia, że miasto nie zamierza prowadzić inwestycji przeciwko warszawiakom. Program ma zostać obecnie "zahibernowany". Zarząd Transportu Miejskiego chce skupić się obecnie na parkingach Park and Ride. W 2019 r. zostanie ogłoszony przetarg na budowę postoju PKP Żerań. W planach jest też parking przy Jeziorki PKP.
Źródło: tvnwarszawa.tvn24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
