RegionalneWarszawaPrąd i ciepło ze… śmieci [WIDEO]

Prąd i ciepło ze… śmieci [WIDEO]

Z 670 puszek po napojach gazowanych można wyprodukować 1 rower.

Prąd i ciepło ze… śmieci [WIDEO]

Około 800 tysięcy ton - tyle odpadów komunalnych „wytwarzają” w ciągu roku mieszkańcy Warszawy. Na każdą stołeczną rodzinę przypada tona odpadów. Jak nie utonąć w morzu śmieci, z których część rozkłada się tysiąclecia, i jeszcze dzięki nim skorzystać?

Prąd i ciepło ze… śmieci

- Wszystkie trafiają na wielkie wysypisko - to powszechna, ale nieprawdziwa opinia na temat śmieci. Kuchenne resztki, zużyte środki higieny, brudny papier i wiele innych odpadków, wrzucanych przez warszawiaków do kontenera z napisem „odpady zmieszane”, to bardzo przydatne… czyste paliwo. Służy ono do produkcji prądu i ogrzewania domów. Z czarnego kontenera trafiają do specjalnej fosy, gdzie są mieszane. Następnie są spalane w ogromnym piecu. Para wodna zasila turbinę, ta z kolei generuje prąd dla mieszkańców. Wytworzone ciepło ogrzewa też wodę. Spaliny pochodzące ze spalarni są wielokrotnie czystsze od tych, generowanych przez piece domów jednorodzinnych, kotłownie czy duże elektrociepłownie.

Nowe życie butelki. Plastik świetny do recyklingu

- Dlaczego te odpady odbiera ta sama śmieciarka, która odbiera inne? - mieszkańcy stolicy często zastanawiają się, jak to możliwe, że „suche” lądują razem ze „zmieszanymi”. Jak jest naprawdę? Różne rodzaje odpadów nigdy nie trafiają do tej samej śmieciarki. Te z czerwonych kontenerów, opisanych jako „segregowanie suche”, trafiają do sortowni. To konieczne, bo same butelki plastikowe to kilka grup różnych tworzyw. W sortowni następuje selekcja na plastik nadający się do recyklingu i ten wymagający utylizacji. Jest odpowiednio rozdzielany, pakowany i przygotowywany do przetworzenia u recyklera. Tam dostaje kolejne życie. Plastik może być przetwarzany i używany wielokrotnie, a na wysypisku rozkładałby się od 400 do nawet 1000 lat.

Szkło - genialny surowiec do recyklingu

Szkło to następny surowiec, który można poddać recyklingowi wiele razy, a jego rozkład trwa jeszcze dłużej niż rozkład plastiku - nawet 4 tysiące lat. Co dzieje się z butelkami i słoikami, które wrzucimy do zielonego pojemnika podpisanego "szkło opakowaniowe"? Odbierają je stamtąd specjalistyczne śmieciarki bezpylne. Ich wysoka szczelność uniemożliwia drobinkom tłuczonego szkła wydostanie się poza komorę ze śmieciami. Wszystkie pojemniki, w tym na szkło, wyposażone są w czipy. Dzięki nim pojazd identyfikuje dane o wadze i lokalizacji oraz przesyła do systemu komputerowego. Następnie szkło trafia do przetwórni, w której jest przetapiane.

Warto segregować

Te wszystkie działania przynoszą bardzo konkretne korzyści. Np. z 35 plastikowych butelek można wyprodukować jedną bluzę z polaru, z 670 puszek po napojach gazowanych – 1 rower, z 19 tysięcy puszek po konserwach – 1 samochód, 100 ton makulatury da się przerobić na 90 ton papieru, a szkło odzyskane z 1 butelki to zaoszczędzenie energii 100-watowej żarówki świecącej przez 4 godziny.

Partnerem jest Agencja TVN

Obraz
ekologiawideośmieci
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)