Pomnik Lecha Kaczyńskiego pod ochroną policji. "Chyba coś nie tak?"
10 listopada odsłonięto pomnik prezydenta, Lecha Kaczyńskiego na Placu Piłsudskiego. Poseł, Jakub Rutnicki z Platformy Obywatelskiej zauważył, że monument jest pod ciągłym patrolem policji. - Zamiast patrolować ulice Warszawy - zaznacza Rutnicki.
20.11.2018 11:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na Facebooku poseł wrzucił zdjęcie, na którym widać pomnik, a obok niego stoi radiowóz, w którym siedzą policjanci. - Pomnik Kaczyńskiego jest, a obok patrol policji czuwa nad jego bezpieczeństwem - czy pomniki fundowane nam przez Prezesa Jarosława wymagają ciągłego pilnowania? Zamiast patrolować ulice Warszawy patrol policji pilnuje pomnika Lecha Kaczyńskiego - chyba coś nie tak? - pisze Rutnicki.
W kwietniu kilka metrów dalej odsłonięto Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej, który też był pilnowany przez policjantów. Poseł Platformy, Cezary Tomczyk wtedy skomentował, że to pierwszy taki pomnik na świecie, który otrzymał 24-godzinną ochronę. - Jeden etat policjanta, jak podaje komendant , to średnio 3600 złotych, więc miesięcznie na ochronę tego miejsca i pomnika wydajemy 20 tysięcy złotych - ocenił Tomczyk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl