Podświetlono PKiN w barwach flagi Wielkiej Brytanii. HGW: "Brytyjczycy zostańcie w Unii"
"Tego typu iluminacje powinny skłaniać do refleksji"
We wtorkowy wieczór Pałac Kultury i Nauki rozbłysnął w barwach flagi Wielkiej Brytanii. W ten sposób władze miasta solidaryzują się z euroentuzjastami, którzy sprzeciwiają się Brexitowi.
Na swoim profilu na Facebooku, Hanna Gronkiewicz-Waltz opublikowała zdjęcie PKiN, na którym widniała podświetlona flaga Wielkiej Brytanii. Zdjęcie zostało opatrzone anglojęzycznym opisem oraz hashtagiem #VoteRemain, stosowanym w mediach społecznościowych przez brytyjskich euroentuzjastów, którzy są przeciwni Brexitowi.
- Podświetlenie Pałacu Kultury i Nauki jest symbolem solidarności z Londynem jako ważnym elementem potężnego projektu pokojowej Europy - napisała na swoim blogu prezydent Warszawy. - Życzę Europie, by czwartkowe referendum wzmocniło siły proeuropejskiej w Wielkiej Brytanii. I aby, podobnie jak podczas pierwszego referendum w tej sprawie w 1975, Brytyjczycy podjęli najlepsza dla siebie i dla całej Unii decyzje. Decyzję o wspólnocie – podkreśla Gronkiewicz-Waltz .
Wspomniana fotografia zyskała wielką popularność w mediach społecznościowych. – Temat Brexitu i podświetlenia Pałacu spotkał się z niemałym zainteresowaniem mieszkańców – mówi w rozmowie z WawaLove.pl Bartosz Milczarczyk, rzecznik prasowy UM Warszawa. Jednak komentarze pod zdjęciem pani prezydent były podzielone. Części warszawiaków nie podoba się ta forma solidaryzowania z Brytyjczykami, którzy są przeciwni wyjściu z Unii.
- To jest naturalne zjawisko. Na pewno część mieszkańców jest sceptycznie nastawiona do instytucji europejskiej. Jednak z badań wynika, że liczba euroentuzjastów stawia Polskę w ścisłej czołówce - podkreśla rzecznik prasowy.
Na fasadzie PKiN-u gościło już wiele iluminacji, z bardzo różnych powodów - np. przy okazji wydarzeń na Majdanie, w związku ze Światowym Dniem Autyzmu czy z powodu organizowanego niedawno Szczytu Klimatycznego. Odpowiednie kolory pojawiły się również po zamachach w Belgii i Francji. Pałac będzie podświetlany również podczas lipcowego szczytu NATO. - Zwykle odbiór warszawiaków na nie był pozytywny – przyznaje Milczarczyk.
Dlaczego iluminacja na Pałacu Kultury i Nauki przedstawiała flagę Wielkiej Brytanii, a nie Unii Europejskiej? - spytaliśmy. - Chcieliśmy skierować się bezpośrednio do głosujących w referendum, a ono nie odbywa się w całej Europie lecz tylko w Wielkiej Brytanii – odpowiada Milczarczyk. Na pytanie czy jest jakikolwiek motyw, który nie zostałby podświetlony na fasadzie PKiN, rzecznik odpowiada: - Nie prowadzimy czarnej listy iluminacji.
Moda na iluminacje
Jak twierdzi Wiesław Gałązka, wykładowca z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej, specjalista od marketingu politycznego, ostatnio panuje moda na oświetlanie miejskich obiektów z różnych okazji. – Warto przypomnieć sobie ile razy były prezentowane iluminacje chociażby na Wieży Eiffla. Niedawno były na niej podświetlone barwy biało-czerwone po wygranym meczu z Irlandią Północną - mówi Gałązka.
- To są sympatyczne działania władz miejskich, które nie powinny budzić negatywnych emocji. Jednak warto pamiętać o tym, że tego typu iluminacje powinny skłaniać do refleksji. Nie ma różnicy, czy na Pałacu będzie pokazana flaga UE czy Wielkiej Brytanii. Podświetlenie ma zwrócić uwagę na pewien problem – podkreśla specjalista. I dodaje: - Tego typu przedsięwzięcia zawsze będą miały swoich zwolenników i przeciwników, ale nie powinny być odbierane negatywnie.
Przeczytajcie również: Pawilon zaprasza na ponadczasową domówkę!