Podjeżdżał, tankował i odjeżdżał nie płacąc
"Podczas zatrzymania był kompletnie zaskoczony"
To, że paliwo jest drogie wiedzą wszyscy. Każdy kierowca stara się więc oszczędzać ile może. 25-latek z Targówka znalał na to sposób optymalny. Przynajmniej jego zdaniem. Jak informuje KSP, policjanci z komisariatu na Targówku ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże paliwa. Z ich ustaleń wynika, że sprawca podjeżdżał za każdym razem oplem na stację paliw i tankował paliwo, po czym odjeżdżał, nie płacąc.
Policjanci z komisariatu na Targówku pracowali nad zdarzeniami związanymi z kradzieżami paliwa już od dłuższego czasu. Do zdarzeń dochodziło na terenie dzielnicy. Wartość strat poszkodowani oszacowali na około 1.000 złotych.
Kryminalni z Targówka wytypowali ostatecznie mężczyznę podejrzanego o te czyny. 25-letni Filip W. został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Dochodzeniowy zebrali materiał dowodowy i przedstawili podejrzanemu zarzut kradzieży. Filip W. w trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanego czynu i poddał dobrowolnie karze. Co ciekawe, w chwili zatrzymania 25-latek był kompletnie zaskoczony.
Myślał, że mu się uda?
Przeczytajcie też: Powołano nowego biegłego w sprawie roszczeń Elżbietanek