Płyną gratulacje dla Macrona. Hanna Gronkiewicz-Waltz: "To dzień wygranej nad nacjonalizmem!"
„Vive la France! Gratulacje Emmanuel Macron - to niezwykle ważne wybory dla Europy".
08.05.2017 09:36
*Zwycięzcą II tury wyborów prezydenckich jest Emmanuel Macron, który uzyskał 65,80 proc. oddanych głosów, podczas gdy jego rywalka Marine Le Pen zdobyła 34,2 proc. głosów - wynika z danych opublikowanych przez MSW Francji po podliczeniu 98 proc. głosów. *
- Otwiera się nowa karta nadziei i zaufania - powiedział Macron tuż po ogłoszeniu wstępnych wyników. Godzinę później podziękował Francuzom za odniesione zwycięstwo. Zapewnił, że włoży "całą energię w to, by być godnym zaufania", jakie otrzymał.
Macron w pierwszym przemówieniu po zwycięstwie powiedział, że jest świadom gniewu, wątpliwości i niepokoju, jaki wyrazili Francuzi podczas wyborów. Dodał, że wyniki uzyskane przez kandydatów skrajnych partii obligują go do pojednania narodu. - Kochajmy Francję! - zaapelował.
Faux pas
Do nowo wybranego prezydenta popłynęły gratulacje z całego świata. Również z Polski. Andrzej Duda wysłał do Macrona oficjalną depeszę, w której napisał, że liczy na spotkanie w najbliższym czasie. Celem współpracy ma być podjęcie dialogu na temat przyszłości wspólnej Europy, "zbudowanej na zasadach wzajemnego szacunku równych państw i wolnych narodów". premier napisała do niego na Twitterze.
Do Francji osobne gratulacje wysłała premier. "Gratuluję wyboru Francuzom. Już dziś zapraszam prezydenta Macrona do Polski" – napisała na Twitterze.
Gratuluję wyboru Francuzom. Już dziś zapraszam Prezydenta Macron do Polski.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo)
Zaproszenie Beaty Szydło uznano za dyplomatyczny nietakt. Politolog i były europoseł startujący do Parlamentu Europejskiego z list PiS-u Marek Migalski uważa, że zgodnie z zasadami dyplomacji premier nie zaprasza prezydenta. Zgodnie z zasadami, relacje z innymi państwami odbywają się na tym samym szczeblu, czyli to prezydent jako pierwsza osoba w państwie zaprasza prezydenta innego kraju, ponieważ obaj mają taką samą rangę. Natomiast premier zaprasza premiera, a ministrowie w rządzie swoich odpowiedników w innych państwach.
Zadowolona z wyniku wyborów jest również prezydent Warszawy. „Vive la France! Gratulacje Emmanuel Macron - to niezwykle ważne wybory dla Europy. To dzień wygranej nad nacjonalizmem” – napisała na swoim profilu na Facebooku Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Nie wszyscy jednak tak optymistycznie patrzą w przyszłość. „Czy to powód do dumy, na pewno zdecydowanie lepiej by było dla Polski jakby powróciły tam wartości chrześcijańskie i konserwatywne, a Francja raz na zawsze zaprzestałaby dalszej polityki imigracyjnej, która doprowadza do zagłady Europy! Pani Hanno, proszę otworzyć szerzej oczy i spojrzeć co się dzieje teraz na zachodzie” – pisze internauta. Inny komentuje: „Pożyjemy zobaczymy...”.