Planowali zamach bombowy w technikum? Nowe fakty ws. nastolatków z Pragi
Na początku lutego policjanci zatrzymali czterech nastolatków podejrzanych o przygotowywanie zamachu bombowego w technikum na warszawskiej Pradze. Chłopcy mieli planować zbrodnię podobną do masakry z Columbine High School. Sąd miał jednak na ten temat inne zdanie.
Ta sprawa wstrząsnęła opinią publiczną na początku 2020 roku. Czterech nastolatków - w wieku od 15 do 17 lat - zostało zatrzymanych przez policję. Funkcjonariusze zarzucali im, że chcieli zdetonować w swojej szkole - technikum na warszawskiej Pradze - ładunki wybuchowe. Powodem miała być chęć zemsty na kolegach, którzy rzekomo się nad nimi znęcali.
Jak wynikało z medialnych doniesień, funkcjonariusze wpadli na trop nastolatków po tym, jak przejrzeli komputer 14-latka z Chełma na Lubelszczyźnie, który został zatrzymany pod koniec stycznia za zabójstwo macochy i usiłowanie zabicia jej syna. Chłopiec korzystał ze specjalnego forum internetowego, na którym zamieszczał między innymi wpisy o masakrze w Columbine High School. Okazało się, że podobne posty zamieszczali tam m.in. nastolatkowie ze stołecznego technikum.
Planowali zamach bombowy? Odpowiadają za konstruowanie ładunków
Z najnowszych ustaleń rmf24.pl wynika, że sąd rodzinny, który prowadził postępowanie w sprawie dwóch najmłodszych chłopców, w ogóle nie zajmował się kwestią przygotowywania zamachu.
Jeden z chłopców, jak ustalił reporter radia, odpowiadał przed sądem za czyny z artykułu kodeksu karnego mówiącego o konstruowaniu ładunków wybuchowych. Zastosowano wobec niego kuratorski dozór, a rodziców zobligowano do zapewnienia mu terapii psychologicznej.
Drugi z nastolatków, który odpowiadał będzie przed sądem za ten sam czyn, usłyszy decyzję sądu w swoje sprawie na początku marca.
Postępowanie wobec najstarszego z chłopców - prowadzone przez prokuraturę - zostało umorzone - informuje portal radiostacji.
Źródło: rmf24.pl