Pijana 73-latka ścięła słup sygnalizacji świetlnej. "Prowadziła bez uprawnień i chciała uciec"
Kobiecie już wcześniej zatrzymano dokumenty umożliwiające kierowanie pojazdem.
9 lutego w godzinach popołudniowych, funkcjonariusze patrolujący rejon al. Wilanowskiej usłyszeli dźwięk rozbijanego plastiku. Okazało się, że pojazd marki nissan ściął jeden ze słupów sygnalizacji świetlnej.
Kierująca autem starsza pani próbowała uciec z miejsca zdarzenia, gdyż najprawdopodobniej wiedziała, że zakres jej przewinień jest znaczny. Jednak strażnicy błyskawicznie uniemożliwili dalszą jazdę sprawczyni całej sytuacji. - Kierująca pojazdem 73-letnia kobieta nie miała obrażeń i nie wymagała pomocy medycznej. Jednak czuć było od niej wyraźny zapach alkoholu. - przekazała Katarzyna Dobrowolska z biura prasowego warszawskiej straży miejskiej.
Starsza pani najprawdopodobniej zdawała sobie sprawę ze skali swoich czynów, stąd próbowała jeszcze uniknąć odpowiedzialności. Po zbadaniu alkomatem wyszło na jaw, że 73-latka ma we krwi prawie 1,2 promila alkoholu . Dodatkowo tłumaczyła, że nie ma przy sobie prawa jazdy, ponieważ już wcześniej odebrano jej uprawnienia do kierowania pojazdami. Niestety nie potrafiła wyjaśnić, dlaczego wsiadła za kółko po spożyciu alkoholu. Na miejscu pojawili się więc policjanci, którzy przejęli dalsze działania w tej sprawie. Kobieta odpowie teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz bez wymaganych uprawnień. O wymiarze kary zdecyduje sąd .
Przeczytajcie też: Warszawskie obchody 12. rocznicy śmierci pułkownika Kuklińskiego