RegionalneWarszawaParaliż Warszawy - wypadki i korki, większość ulic w centrum zamknięta

Paraliż Warszawy - wypadki i korki, większość ulic w centrum zamknięta

Duże utrudnienia i niemal sparaliżowane centrum Warszawy - to efekt zamknięcia większości ulic w centrum miasta. Wszystko przez wizytę wiceprezydenta USA Mike'a Penca. W kilku miejscach Warszawy doszło też do wypadków, które zablokowały przejazd do innych dzielnic.

Paraliż Warszawy - wypadki i korki, większość ulic w centrum zamknięta
Źródło zdjęć: © East News | WOJTEK LASKI
Katarzyna Romik

02.09.2019 | aktual.: 02.09.2019 15:15

Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych zakończył swoją wizytę w Polsce po godzinie 14:00. Mike Pence wraz z małżonką odlecieli do Irlandii.

Tuż po 14:00 ZTM poinformowało o przywróceniu przejazdu wzdłuż Al. Jerozolimskich oraz na odcinku al. Jana Pawła II - ul. Chałubińskiego. Zmiany dotyczą linii tramwajowych, które wróciły na swoje trasy.

Powoli otwierana jest także ul. Żwirki i Wigury. Autobusy wracają na swoje trasy. Jednak rozładowywanie korków potrwa. Kilkanaście minut wcześniej, służby komunikacji miejskiej poinformowały, że stopniowo przywracają ruch. Otwarto most Poniatowskiego, Al. Jerozolimskie (do centrum) i ul. Marszałkowską.

Zdecydowana większość wyłączanych z ruchu ulic znajdowała się w Śródmieściu, na Ochocie i Mokotowie. - W samo południe ulice są tu zakorkowane, jak w godzinach szczytu. Kierowcy mają też problem na mostach. Ruch na moście Poniatowskiego praktycznie stanął - relacjonowali kierowcy.

Część samochodów próbowała ominąć korek i wybrała Saską Kępę i dojazd do Trasy Łazienkowskiej. Tam jednak na skrzyżowaniu Zwycięzców i Saskiej doszło do wypadku. Sparaliżowało to ruch na okolicznych ulicach i zmieniło kursowanie komunikacji miejskiej.

W poniedziałek rano doszło do karambolu 6 samochodów osobowych na Wisłostradzie. Na jezdni w kierunku Gdańska utworzył się duży korek.

W sumie w poniedziałek doszło do ponad 20 kolizji i wypadków w całej Warszawie.

Warszawska policja apeluje o cierpliwość

Warszawskie służby uprzedzały, że przez cały poniedziałek trzeba liczyć się z wyłączeniami ulicy Żwirki i Wigury, czyli głównej trasy dojazdowej do lotniska Chopina. Ma to związek z wyjazdem gości, zaproszonych na uroczystość 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

W niedzielę utrudnienia nie były tak widoczne, bo ruch był znacznie mniejszy. W poniedziałek było gorzej na stołecznych ulicach, bo dodatkowo skończyły się wakacje, jest więcej samochodów i zmienił się rozkład wielu linii autobusowych i tramwajowych.

Przez większą część poniedziałku niemożliwy był przejazd ul. Emilii Plater - po stronie zachodniej na odcinku od ulicy Pańskiej do ulicy Złotej oraz od Alej Jerozolimskich do ulicy Świętokrzyskiej po stronie wschodniej. Po godzinie 9 wyłączony został również ruch tramwajów w Alejach Jerozolimskich oraz na ulicy Marszałkowskiej.

W poniedziałek bilety obowiązujące w komunikacji miejskiej w Warszawie są honorowane z pociągach.

Źródło: policja/ tvnwarszawa.pl

Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także
Komentarze (0)