Nastolatek ukradł cukierki. Chciał je sprzedać grożąc nożem
Policjanci nie mają wątpliwości - tak wygląda "agresywna sprzedaż" w praktyce. 19-latek chciał szybko się wzbogacić, co doprowadziło go do desperackiego aktu. Napadł na sklep z nożem w ręku, potem starał się sprzedać łup, grożąc śmiercią.
06.08.2018 | aktual.: 06.08.2018 14:57
To pierwszy raz w historii interwencji mokotowskich funkcjonariuszy, gdy łupem złodzieja padają... cukierki. Zatrzymany przez nich Maciej M. prawdopodobnie uznał, że smakołyki warte 450 złotych będzie mu po prostu łatwiej sprzedać. Nastolatek powstanowił wynieść koszyk pełen słodyczy z supermarketu przy ul. Melomanów w Warszawie. Gdy jedna z pracownic stanęła mu na drodze, ten bez wahania wyciągnął nóż krzycząc, że ją zabije.
Kobieta nie miała wyboru i ustąpiła mężczyźnie. Złodziej skierował się następnie do pobliskiego lokalu z kebabem. Tam jednak nastąpiły nieprzewidziane komplikacje. Okazało się, że właściciel baru nie mówi dobrze po polsku i nie zrozumiał, jakie intencje ma sprzedawca-oszust.
Ostre negocjacje
Złodziej wpadł we wściekłość i wyjął nóż użyty wcześniej do napadu na dyskont. 25-letni obcokrajowiec nie miał w tej sytuacji wiele do powiedzenia i pod przymusem zgodził się na kupno słodyczy za 200 zł. Wyłudzone w ten sposób pieniądze 19-letni Maciej M. przeznaczył na... alkohol.
W tym samym czasie policjanci dostali zgłoszenie o incydencie dzięki kasjerce mokotowskiego sklepu i rozpoczęli poszukiwania sprawcy: - Funkcjonariusze w kilka dni operacyjnie ustalili kim był podejrzany o rozbój z nożem w ręku. Zatrzymali go, a następnie przekazali prokuratorowi, który przedstawił mu zarzuty - mówi asp. szt. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy rejonowej.
Oskarżony o popełnienie dwóch przestępstw mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Jeżeli sąd uzna go winnym, może trafić za kratki nawet na 12 lat.
PRZECZYTAJ TEŻ: Staruszek stracił oszczędności życia. Bezczelni złodzieje z Warszawy mają nowy sposób
Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl