Na spacer z dzieckiem i dwoma promilami

Patrolujący ul. Połczyńską strażnicy miejscy zauważyli dziecko, które było - jak na tę porę roku - dość skąpo ubrane. Biegało boso po chodniku. Gdy funkcjonariusze podeszli do kobiety, natychmiast zauwazyli, że ma ona problemy z koordynacją ruchową. W powietrzu wyczuwalny był alkohol.

Kobieta przyznała, że zbyt lekko ubrała dziecko, ale "właśnie wraca do domu z imprezy gdzie piła alkohol". Została przewieziona na komisariat i tam przebadana na obecność alkoholu. Wynik: 2,1 promila. Sprawą zajmie sie policja , kobieta musi jednak najpier wytrzeźwieć.

W Polsce nie ma zakazu spożywania alkoholu przez rodziców. Jednak za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi kara pięciu lat pozbawienia wolności. Osoba, która opiekuje się dzieckiem i jest pod wpływem alkoholu, może usłyszeć taki zarzut. Nie ma znaczenia czy to był pierwszy raz, czy dziecko jest zadbane, czy też nie lub czy alkohol został wypity w bardzo dużych ilościach, czy niewielkich. By rodzicem zainteresowała się policja, dziecku nie musi nawet stać się krzywda. Wystarczy przechodzień, który zawiadomi policję o fakcie.

W ankiecie jaką przeprowadził serwis wiadomości WP.PL do picia alkoholu podczas sprawowania opieki nad dzieckiem przyznało się 45% z ponad dwóch tysięcy osób biorących udział w badaniu.

Przeczytajcie też: Warszawa wyrzuca na ulicę samotne matki!