Podczas jednej z interwencji w Wilkowicach w prywatnym domu policjanci odkryli, że opiekująca się 7-latkiem kobieta ma 2,5 promila alkoholu we krwi. Towarzyszyła jej 23-letnia kobieta w zaawansowanej ciąży wraz z partnerem. Policjanci wezwali karetkę. Okazało się, że przyszła mama ma ponad 2 promile alkoholu, a podczas badania zaatakowała lekarza.