Pijana wybrała się do sklepu po piwo. Jej podróż zakończył odpowiedzialny obywatel
Jazda pod wpływem alkoholu to w Polsce wciąż poważny problem. Niestety, wielu rodaków uważa, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości nie jest niczym złym. Do grup tej należy z pewnością mieszkanka powiatu kłodzkiego, która pijana wybrała się autem po piwo.
45-letnia kobieta z powiatu kłodzkiego prowadziła samochód w sposób budzących spore wątpliwości co do jej trzeźwości. Pojazd poruszał się pomiędzy jednym pasem a drugim, a zachowanie kierowcy wydawało się być dość nerwowe. Niestety, niekiedy podobny styl jazdy prezentują także kierowcy używający telefonu komórkowego.
Pijana wybrała się do sklepu po piwo. Jej podróż zakończył odpowiedzialny obywatel
Tym razem przyczyną był alkohol. Podejrzanie zachowującą się kobietę zauważył mieszkaniec powiatu kłodzkiego. Chcąc sprawdzić, czy jego przypuszczenia się prawdziwe, zatrzymał 45-latkę. Okazało się, że była ona pijana.
- O godzinie 23:45 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku otrzymał zgłoszenie o ujęciu obywatelskim nietrzeźwej kierującej volkswagena. Do zdarzenia doszło w centrum miasta. Na miejsce został skierowany policyjny patrol - poinformował mł. asp. Przemysław Ratajczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Dramatyczna relacja ewakuacji z Afganistanu. Kluzik-Rostkowska: ''Nie mieliśmy pewności, czy dzieci dotrwają do rana''
Kobieta została zatrzymana w momencie, gdy zaparkowała swój pojazd pod sklepem. Okazało się, że planowała kupić w nim piwo. - Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie na zawartość alkoholu wykazało, że 45-lenia mieszkanka powiatu kłodzkiego miała 1,5 promila alkoholu w organizmie. Kobieta straciła prawo jazdy, a o jej dalszym losie zdecyduje teraz sąd - dodał mł. asp. Przemysław Ratajczyk.
Dzięki odpowiedzialnemu zachowaniu mieszkańca powiatu kłodzkiego być może udało się uniknąć tragedii. - Jego zachowanie w postaci uniemożliwienia dalszej jazdy nietrzeźwej kobiecie i powiadomienie służb, to wzorowa i godna naśladowania postawa, która mogła ocalić czyjeś zdrowie lub nawet życie - podkreślił przedstawiciel KWP we Wrocławiu.