Na Ochocie grasuje pedofil. Policja: "Sprawdzamy monitoring"
Matka zaatakowanej dziewczynki ostrzega innych
- Niecałe 3 tygodnie temu moja córka została zaatakowana przez pedofila - napisała jedna z mieszkanek Warszawy w portalu społecznościowym. Kobieta ostrzega inne matki przed zboczeńcem, jaki pojawił się na Ochocie. Sprawą zajmuje się już policja.
- Jeśli macie dzieci / córki w wieku "podstawówkowym", proszę uważajcie na nie szczególnie w drodze do/ze szkoły; niektóre dzieci już w 2-3 klasie chodzą same, jeśli mają blisko - pisze pani Dorota. I opisuje sytuację, do której doszło niedawno: - Niecałe 3 tygodnie temu moja córka została zaatakowana przez pedofila. Czekał na nią w klatce schodowej (zamykanej na domofon), najwyraźniej wiedział wcześniej że tutaj mieszka i wiedział o której godzinie wraca ze szkoły. Ciągnął ją do piwnicy, gdzie rzekomo miał małe kotki i chciał jej jednego dać. Moja córka (8 lat) przebiegła pod jego rozłożonymi ramionami, po czym złapał ją jeszcze za nogę i próbował ciągnąć. Kopnęła go i pobiegła do domu na 2. piętro, na szczęście facet już spłoszył się i uciekł.
Kobieta dodaje, że zawiadomiła policję. - Niestety, idzie trzeci tydzień a nie mogę doczekać się wiadomości o śledztwie. Byłam w szkole u pani dyrektor, odmówiła ogłoszenia informacji, żeby "nie wzbudzać paniki" - pisze pani Dorota. - Rzeczywiście, otrzymaliśmy takie zgłoszenie - potwierdza w rozmowie z WawaLove.pl podkom. Edyta Wisowska z biura prasowego ochockiej policji . - W tej chwili badany jest monitoring. Dotychczas mieliśmy tylko jedno takie zgłoszenie - dodaje Wisowska. I podkreśla, że każdy sygnał w podobnych przypadkach badany jest przez policję "z wielką starannością".
Matka zaatakowanej dziewczynki dodaje, że mieszka przy Grójeckiej, niedaleko pl. Narutowicza.
Do Mam z Ochoty:Jeśli macie dzieci / córki w wieku podstawówkowym, proszę uważajcie na nie szczególnie w drodze do/ze...
Posted by Dorota Konopka on 17 listopada 2015
Przeczytajcie też: Na Ochocie ktoś oblał przechodniów nieznaną substancją