MDM wróci do rejestru zabytków?
Wojewódzki konserwator zabytków podjął decyzję w tej sprawie.
Kompleks budynków MDM-u, decyzją Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora wróci do rejestru zabytków, po tym jak minister kultury przychylił się do wniosku Wspólnoty Mieszkaniowej Nieruchomości Marszałkowska i Spółki Hotele Warszawskie "Syrena" o usunięcie socrealistycznego osiedla z listy zabytków.
W kwietniu tego roku Mazowiecki Konserwator Zabytków wydał decyzję o wpisaniu zespołu budynków Marszałkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej do rejestru zabytków. Miał to być kolejny, obok PKiN i dawnej siedzibie KC PZPR, budynek z okresu PRL podlegający ochronie. Jednak na wniosek dwóch podmiotów: Wspólnoty Mieszkaniowej Nieruchomości Marszałkowska i Spółki Hotele Warszawskie "Syrena", minister kultury uchylił tę decyzję.
Jak się okazało, sprawa dotyczyła zmiany zakresu wpisu - z układu urbanistycznego na układ i zespół budowlany. Sprawa ponownie trafiła do wojewódzkiego konserwatora zabytków, który był odpowiedzialny za poprawę błędów proceduralnych. Kolejnym krokiem w sprawie będzie ponowne wprowadzenie MDM-u do rejestru zabytków.
- Układ urbanistyczny i zespół budowlany stanowi znaczące świadectwo minionej epoki, które istnieje do dzisiejszego dnia w niemal niezmienionej formie, co decyduje o szczególnym walorze naukowym/zabytkowym założenia. Posiada wartość historyczną (jako w pełni autentyczny dokument epoki komunizmu), artystyczną (jako reprezentatywna, wielkoprzestrzenna realizacja architektury i urbanistyki socrealistycznej, zależnej od wzorców radzieckich) oraz naukową (jako autentyczny przedmiot badań)" - tłumaczy Mazowiecki Konserwator Zabytków.
Kompleks z mieszkaniami dla 45 tys. osób powstał na ruinach mieszczańskiej zabudowy z XIX w. Budowano go w latach 1950-57. - Nowe miejsce musiało być zrealizowane zgodnie z estetyką narzuconą przez Stalina, czyli socrealizmem. Monumentalne place, szerokie ulice i rozległe parki, projektowane i budowane zgodnie z tą nową metodą twórczą, miały być pomnikiem dyktatora oraz symbolem początku nowej epoki w dziejach - mówił dr Błażej Brzostek z Instytutu Historii Uniwersytetu Warszawskiego. Zgodnie z pierwotnym, niezrealizowanym zamysłem na środku pl. Konstytucji miał stanąć monumentalny pomnik Józefa Stalina. Potem pojawił się pomysł postawienia trzech rzeźb - "Śląska", "Pomorza" i "Stolicy". Ostatecznie zbudowano trzy duże, niepraktyczne latarnie w kształcie kandelabrów.
MDM był częścią wielkiego projektu urbanistycznego, zgodnie z którym Śródmieście miało być spójną, uporządkowaną dzielnicą zrealizowaną w tym duchu. Śmierć Stalina w 1953 r. przyniosła koniec socrealizmu, realizację ograniczono więc do okolic pl. Konstytucji.