Mazowieckie. Zabytków pod dostatkiem. Niech będą dobrze chronione
Województwo mazowieckie jest na drugim miejscu w Polsce pod względem liczby zabytków. Prześciga je tylko Dolny Śląsk, który cieszy się ogromnym bogactwem zabytkowych zasobów.
- Obecnie na Mazowszu znajduje się 7949 budowli wpisanych do rejestru zabytków nieruchomych, co jest największą liczbą w Polsce po województwie dolnośląskim (8907), a przed województwem wielkopolskim (7920). Potwierdzają to najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego - poinformował profesor Jakub Lewicki, mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków.
Wiele cennych obiektów zostało włączonych do rejestru w ostatnich czterech latach, po objęciu urzędu przez profesora Lewickiego. To działania, które służą zachowaniu cennego dziedzictwa.
Mazowieckie. Zabytków pod dostatkiem. I są dobrze chronione
To także efekt nowego podejścia do oceny architektury i dziedzictwa trwałego. Dziś odkrywamy urodę obiektów, które pochodzą z czasów powojennych, były zrekonstruowane ze zniszczeń lub powstały w głębokim PRL-u. Wiele z tych pereł architektonicznych uległo dekonstrukcji, bo nie zostały w porę wprowadzone do spisu chronionych dóbr. Tak na przykład stało się z pięknym przykładem warszawskiego modernizmu - budynkiem Supersamu przy placu Unii Lubelskiej. Został rozebrany mimo wielu głosów obrońców i dziś jest tylko nieodżałowanym wspomnieniem.
W ostatnich latach do spisu chronionych opieką konserwatora zabytków weszło też wiele industrialnych obiektów architektonicznych budowli będących pamiątkami militarnymi. Zabytków będzie jeszcze więcej. Lista kandydatów, oczekujących na konserwatorskie procedury, jest obszerna. Do spisu dołączyć ma w kolejnych latach wiele kompleksów architektonicznych, budowli sakralnych, czy też fortów, jak "Carski Dar" w Pomiechówku, stylowe wille w Brwinowie, zespoły budynków w Górze Kalwarii czy w Józefowie koło Otwocka.