Mazowieckie. Wpadka oszustów. 6 zatrzymanych za wyłudzanie ulg
Policja i służby skarbowe rozbiły grupę przestępczą wyłudzającą ulgi podatkowe na towary importowane z Azji i sprzedawane w Wólce Kosowskiej. Były wśród nich odzież, obuwie i sprzęt AGD. Zatrzymano 6 osób.
Śledztwo dotyczy działalności zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie w latach 2013-2017 mieli na podstawie sfałszowanych faktur unikać opłat celnych.
- Według dokumentów, sprowadzany z Azji towar miał być dalej sprzedawany do Czech i Słowacji, jednak w rzeczywistości pozostawał w Polsce i był wprowadzany do obrotu m.in. na terenie Wólki Kosowskiej bez uiszczania odpowiednich stawek podatku - - przekazał mł. asp. Paweł Żukiewicz z biura prasowego Centralnego Biura Śledczego Policji.
- Podejrzani wykazywali obrót różnymi towarami m.in. odzieżą, obuwiem, tkaninami lub sprzętem AGD, które były importowane z krajów azjatyckich. Dotychczas ustalono, że kwota, na którą wystawiono faktury to co najmniej 105 milionów złotych. Trwa ustalanie dokładnej kwoty uszczupleń podatkowych budżetu państwa w wyniku działalności tej grupy - wyjaśnił policjant.
Zobacz także: Zarobki medyków. Prof. Matyja: Minister Niedzielski wprowadza w błąd. Nie rozumiem
W procederze tym wykorzystywano pozorną działalność licznych podmiotów gospodarczych - w tym spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, które miały siedziby na terenie całej Polski.
Mazowieckie. Wpadka oszustów. 6 zatrzymanych za wyłudzanie ulg
W ostatnim czasie w województwach: mazowieckim, śląskim i lubuskim zatrzymano do tej sprawy 6 osób. Przeszukano także ich miejsca zamieszkania, zabezpieczono dokumentację, sprzęt elektroniczny i mienie, w tym luksusowe samochody o wartości około 450 tys. złotych.
Wśród zatrzymanych są osoby pełniące funkcje prezesów zarządów w spółkach związanych z tą grupą przestępczą, osoby zajmujące się ich księgowością, działalnością gospodarczą oraz sprawami majątkowymi.
Zatrzymanym przedstawiono w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie zarzuty popełnienia przestępstw związanych z uszczupleniem podatku od towarów i usług poprzez podawanie nieprawdy w składanych deklaracjach VAT-7 i VAT-7K oraz posługiwanie się nierzetelnymi fakturami VAT.
- Dwie osoby, w tym kierujący grupą, usłyszały zarzuty popełnienia tzw. zbrodni fakturowej. Przestępstwo to zagrożone jest karą od 5 do 25 lat pozbawienia wolności - przekazał rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie prok. Marcin Saduś. Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował pięciu podejrzanych.