Korwin-Mikke ma pomysł na sprawny ruch uliczny w Warszawie
Janusz Korwin-Mikke zadeklarował, że jeśli wygra wybory zamontuje na światłach zegar odliczający czas do zmiany świateł. - Można to zrobić nie tylko małym kosztem, ale jeszcze z małym zyskiem dla miasta - powiedział kandydat.
- Ze względu na różną przepustowość dróg nie da się zrobić idealnej zielonej fali. Tym niemniej można powiedzieć kierowcom, z jaką prędkością mają jechać, żeby nie robili zatorów, nie marnowali benzyny. To jest dosyć proste, w wielu miastach w Polsce takie systemy istnieją - stwierdził prezes partii Wolność.
- Na takich tablicach pojawi się również informacja, z jaką prędkością trzeba jechać, by przejechać na zielonym świetle na kolejnym skrzyżowaniu - dodał. Zaznacza, że jego hasło wyborcze to "Warszawa przyjazna kierowcom".
Zobacz także: Tarczyński: Z Junckerem trzeba na miękko w formie, ale twardo w argumentacji
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
