Kluby nad Wisłą wracają, ratusz rozpisuje konkurs

- Zgodnie z obietnicami, zachowamy unikalny charakter nadwiślańskich bulwarów, które pokochali warszawiacy - zapowiada Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy zapewnił, że "ważny jest także spokój okolicznych mieszkańców" i zapowiada kontrole poziomów głośności w lokalach podczas muzycznych wydarzeń. Urząd liczy, że lokale zaczną działać już w czerwcu.

Czy kluby grają odpowiednio?

Normy halsu mają być sprawdzane wyrywkowo. Jeśli dwa razy w kwartale klub będzie grał za głośno, miasto może wypowiedzieć umowę dzierżawy ze skutkiem natychmiastowym. Poza tym za "każdorazowe udokumentowane" naruszenie, urząd będzie mógł nałożyć karę 5 tys. złotych. Opłata będzie potrącana z kaucji, zgodnie z zapisami w umowie dzierżawy.

Według dokumentów konkursowych, wydarzenia muzyczne mogą być organizowane w czwartki do godziny 23 oraz piątki i soboty do 3. Przy wyborze najemców, komisja ma uwzględnić doświadczenie poszczególnych przedsiębiorców.

Sporny konkurs

Dzierżawa modnych terenów nad Wisłą od kilku tygodni rozpalała opinię publiczną. Właściciele klubów informowali w marcu, że nowy konkurs jest dla nich niekorzystny. Przewidziano w nim "tylko dwa lokale z imprezami (w których muzyka może mieć maksymalnie 70 dB, czyli tyle, ile pracujący odkurzacz), a jednocześnie całkowite zamknięte (co wyklucza tańce pod gołym niebem i wydarzenia oraz koncerty plenerowe)" - pisali na Facebooku.

Urząd miasta twierdził, że była to tylko wstępna propozycja i obiecał, że zapisy będą konsultowane z mieszkańcami oraz właścicielami lokali. Pomimo zapewnień o podjęciu szybkiej decyzji, konkurs ogłoszono dopiero na początku kwietnia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: TVN Warszawa

Zobacz także: Krzysztof Brejza odpowiada Beacie Mazurek ws. nauczycieli