RegionalneWarszawaKilkunastu artystów zostało bez pracowni

Kilkunastu artystów zostało bez pracowni

Pożar kamienicy pozbawił ich warunków do pracy. Internauci błyskawicznie organizują pomoc

Kilkunastu artystów zostało bez pracowni

30.01.2013 15:55

Oprócz klubu Sen Pszczoły i Teatru Remus w spalonej dzisiaj rano kamienicy przy ulicy Inżynierskiej 3, znajdowały się pracownie kilkunastu artystów. Stracili nie tylko swój dorobek, ale także możliwość dalszej pracy. Mieściły się tam pracownie, m.in. laureatów Paszportów Polityki Nicolasa Grospierra i Karola Radziszewskiego, a także wielu innych artystów: Pawła Kubary, Agi Kicińskiej, Janka Mioduszewskiego, Agnieszki Kieliszczyk, Olgi Mokrzyckiej,Rafala Kowalskiego,Ivo Nikicia, Piotrka Kopika, Piotra Wysockiego, Dominika Jałowińskiego oraz Michała Frydrycha.

Michał Krasucki, historyk sztuki i prezes warszawskiego oddziału Towarzystwa Opieki Nad Zabytkami błyskawicznie zaapelował, by zorganizować pomoc dla artystów. Artyści stracili nie tylko miejsce, w którym pracowali, ale także swoje prace i materiały.* Karol Radziszewski np. stracił całe swoje archiwum* - mówi Krasucki - Szukajmy dla nich wspólnie nowej przestrzeni. Może znajdziemy kogoś kto przygarnie Inżynierską? W dalszej kolejności chcemy zoorganizować zbiórkę najpotrzebniejszych materiałów i narzędzi.****

Odpowiedź na apel była natychmiastowa. Swoją pomoc zadeklarowała m.in. Fabryka Wódek Koneser oraz Art Norblin, które oferują wspomóc artystów swoją przestrzenią. Pomocą oferują także inni artyści. Padł też pomysł organizacji imprezy charytatywnej dla artystów. Rozwój wydarzeń na temat pomocy spalonym pracowniom można śledzić tutaj . Zobaczcie także zdjęcia spalonego budynku.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)