Kamila Skolimowska będzie miała swoje rondo. "Otwarcie w rocznicę zdobycia mistrzostwa"
Powstanie blisko miejsca, w którym w którym dorastała sportsmenka
Kamila Skolimowska, zmarła w 2009 roku najmłodsza polska mistrzyni olimpijska, zostanie patronką ronda zlokalizowanego na jej rodzinnym Gocławiu. - Rada m. st. Warszawy sprawę nadania imienia załatwiła w iście olimpijskim tempie - komentują przedstawiciele Fundacji imienia sportsmenki.
O sprawie pisaliśmy w kwietniu . Grupa warszawskich radnych, w porozumieniu z Fundacją Kamili Skolimowskiej złożyła wniosek do Przewodniczącej Rady o nazwanie ronda znajdującego się na na terenie Praga Południe imieniem mistrzyni. Skolimowska przez wiele lat była mieszkanką Gocławia.
Temat ronda bardzo szybko przeszedł skomplikowaną procedurę przewidzianą przez prawo. Kamila Skolimowska została patronką ronda u zbiegu ulic Jana Nowaka-Jeziorańskiego oraz Bohaterowicza na skraju osiedla Gocław – miejsca, w którym dorastała.
- Często słyszę pytanie „dlaczego rondo, a nie ulica, czy skwer”. Odpowiedź jest prosta: przecież rondo po prostu przypomina koło do rzutu młotem – mówi Anna Herba z Fundacji Kamili Skolimowskiej, która koordynuje prace związane z nadaniem imienia rondu.
Fundacja planuje już uroczyste otwarcie nowo nazwanego obiektu komunikacyjnego. Wydarzenie to ma odbyć się 21 czerwca, dokładnie w 20 rocznicę zdobycia przez Kamilę pierwszego mistrzostwa Polski w rzucie młotem. Skolimowska, zdobywając ten tytuł w Pile, miała nieco ponad 13 lat.
W wieku niespełna osiemnastu lat, w 2000 roku nieoczekiwanie została mistrzynią olimpijską. W czasie swojej kariery związana była z klubami warszawskimi – Gwardią, Skrą oraz Warszawianką. Przygodę z lekkoatletyką zaczynała z kolei na nie istniejącym już boisku do rzutów lekkoatletycznych stołecznej Legii . W późniejszych latach pełniła służbę w policji w Piasecznie.
Zmarła niespodziewanie podczas zgrupowania polskich lekkoatletów w Portugalii. Jej prochy spoczęły w Alei Zasłużonych na Powązkach. Na tablicy nagrobnej sportsmenki napisano "Odchodzimy wtedy, kiedy lepsi już nie możemy być".
Przeczytajcie też: Warszawskie Targi Książki na Narodowym. Poznaj osobiście słynnych autorów