RegionalneWarszawaJeździł ze znajomymi karetką po Warszawie. Miał ponad promil alkoholu

Jeździł ze znajomymi karetką po Warszawie. Miał ponad promil alkoholu

Ratownik medyczny jeździł pijany karetką. Okazało się, że dodatkowo jechało z nim trzech mężczyzn i nie byli to pacjenci, a jego znajomi.

Jeździł ze znajomymi karetką po Warszawie. Miał ponad promil alkoholu
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz

01.06.2018 14:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dzięki taksówkarzom, którzy zauważyli dziwnie jadącą karetkę, udało się zatrzymać pijanego kierowcę. Do zdarzenia doszło przy ulicy Puławskiej wczoraj przed północą. - Mężczyźni podbiegli do strażników miejskich. Powiedzieli, że kierowca karetki porusza się w dziwny sposób, jeździ "od krawędzi do krawędzi". Funkcjonariusze pojechali za nim - opisuje tvnwarszawa.pl Robert Koniuszy z mokotowskiej policji. Dodaje, że z pojazdu wyszedł mężczyzna ubrany w strój ratownika medycznego. - Powiedział, że jest ratownikiem medycznym. Jednak strażnicy wyczuli od niego alkohol. Zabezpieczyli kluczyki i wezwali policję - tłumaczy Robert Koniuszy.

Gdy na miejsce przyjechali policjanci, okazało się, że 21-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany, a kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzut prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu. Grozi mu do dwóch lat więzienia.

Jak ustaliło tvnwarszawa.pl firma, w której pracował mężczyzna zajmuje się przewożeniem pacjentów na dializy. - Sprawa zostanie zgłoszona do dyrektora i kierownika oddziału. Jestem przekonany, że mężczyzna poniesie konsekwencje dyscyplinarne - poinformował tvnwarszawa.pl Bartosz Joński przedstawiciel firmy.

Zobacz także: Rafał Trzaskowski: gdyby nie Donald Tusk, to byłoby jeszcze gorzej

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl

Komentarze (0)