Głodziła 6‑tygodniowe niemowlę. Matka usłyszała zarzuty
Zatrzymana została 27-letnia Sylwia G., która przyszła do warszawskiej przychodni z niedożywionym niemowlęciem. 6-tygodniowe dziecko miało też siniaki na ciele. Kobieta usłyszała już zarzuty. Grozi jej do ośmiu lat więzienia.
21.09.2018 18:22
O sprawie pisaliśmy w czwartek. Matka zgłosiła się z 6-tygodniowym Lenardem do przychodni na warszawskim Targówku. Twierdziła, że dziecko nie chce jeść. Po zbadaniu niemowlęcia, lekarz był przerażony jego stanem. Stwierdził, że dziecko jest niedożywione i prawdopodobnie od dłuższego czasu nic nie jadło. Zaniepokoiły go też zasinienia na twarzy malca.
Teraz wychodzą na jaw nowe fakty. Okazało się, że pod koniec sierpnia chłopczyk trafił do szpitala ze złamaniem nóżki - donosi tvnwarszawa.pl. Matka na tyle wiarygodnie wytłumaczyła, jak doszło do tego wypadku, że lekarze wówczas nie zawiadomili policji.
Zrzuca winę na partnera
Sylwia G. usłyszała zarzut znęcania się nad osobą najbliższą i nieporadną życiowo oraz uszkodzenia ciała. Kobiecie grozi do ośmiu lat więzienia. – Matka niemowlaka podczas składania wyjaśnień winą obarczyła konkubenta – powiedział dziennikarzom prokurator Remigiusz Krynke z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. W piątek 38-latek miał zostać przesłuchany.
Chłopiec wprost z przychodni trafił na obserwację do szpitala na Niekłańskiej. Matka niemowlęcia była wcześniej karana. W Warszawie mieszkała z partnerem, małym Lenardem i 5-letnią córką. Rodzina miała niebieską kartę. Teraz dzieci najprawdopodobniej trafią do rodziny zastępczej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl