Dramat w Ząbkach. 23-latek znęcał się nad swoją babcią: groził nożem, że ją zabije

Kilka dni temu 76-letnia kobieta powiedziała policjantom na komisariacie w Ząbkach, że jej wnuk znęca się nad nią i jej grozi. Również sąsiedzi z bloku, w którym mieszkała babcia z wnukiem, poinformowali o tym dzielnicowego. Funkcjonariusz natychmiast zareagował i zatrzymał 23-latka. 76-letnia kobieta jest prawną opiekunką wnuka. Jak się okazało, Mateusz Z. od dłuższego czasu znęcał się nad babcią - dwukrotnie stawiano mu zarzuty. To jednak nie powstrzymało go przed kolejnymi atakami.

- Niemal codzienne wywoływał awantury stosując nie tylko wobec swojej opiekunki prawnej przemoc psychiczną, lecz również fizyczną, groził jej też pozbawieniem życia trzymając w ręce nóż, niszczył wyposażenie mieszkania – mówi WawaLove rzecznik komendy policji w Wołominie asp. szt. Tomasz Sitek.

76-letnia mieszkanka Ząbek wielokrotnie zgłaszała funkcjonariuszom z miejscowego komisariatu fakt psychicznego i fizycznego znęcania się nad nią oraz groźby, jakie kierował pod jej adresem wnuczek. - Młody mężczyzna, często bez powodu, wszczynał w domu awantury. Był wulgarny i używał siły wobec swojej babci - informuje rzecznik.

Czemu zareagowano tak późno? - Działania były podejmowanie wcześniej. Dwukrotnie składano zawiadomienia, dwukrotnie ta osoba była przesłuchana, dwukrotnie usłyszała zarzuty. W jednym przypadku dobrowolnie poddała się karze. W drugim: został skierowany akt oskarżenia wobec tej osoby. My, jako policja zatrzymujemy, przekazujemy materiały do prokuratury i do sądu, które podejmują decyzję, czy wobec danej osoby zostaną zastosowane środki zapobiegawcze – mówi rzecznik.

Sąd rejonowy w Wołominie postanowił zastosować wobec 23-latka tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Przeczytaj też: Warszawiaków czeka paraliż komunikacyjny. PLK i władze miasta nie przyznają się do winy