Dowódca wojsk USA w Muzeum Powstania Warszawskiego. „Nie wiedziałem, że tylu ludzi zginęło”
Wizyta w Polsce była też okazją do odwiedzin w Muzeum.
Generał Ben Hodges, dowódca sił amerykańskich w Europie przy okazji pobytu w naszym kraju, postanowił bliżej poznać powstańczą historię. Dlatego w towarzystwie Dyrektora Muzeum Powstania Warszawskiego Jana Ołdakowskiego i Kierownika Działu Historycznego Piotra Śliwowskiego, zwiedził poszczególne ekspozycje. - Nie wiedziałem, że tylu ludzi zginęło - skomentował podczas wizyty gen. Hodges.
Ze strony Muzeum Powstania Warszawskiego możemy się dowiedzieć, iż największe wrażenie na dowódcy wojsk amerykańskich zrobił film „Miasto Ruin”, obrazujący lot brytyjskiej maszyny Liberator nad zrujnowaną Warszawą. Przekaz ten wzmocniła dodatkowo replika samolotu , wisząca w Muzeum.
Generał Ben w trakcie zwiedzania : "Nie wiedziałem, że tylu ludzi zginęło".
— MuzeumPowstania1944 (@1944pl)
Gen. Hodges odbył również krótką rozmowę z młodzieżą, odwiedzającą tego dnia placówkę. Podkreślił, że Polacy mogą być dumni ze swojej historii i należy ją pielęgnować, szczególnie w świadomości młodego pokolenia. Oprócz stałej ekspozycji, gość odwiedził także tymczasową wystawę poświęconą JW GROM.
Przeczytajcie też: Ulice po Marszu Niepodległości. 1,5 tony śmieci